RegionWiadomość dnia

To nie żart! Wisła ściąga śnieg z Podhala! [Zdjęcia, wideo] Rusza ratowanie Pucharu Świata w skokach 16 stycznia

Śnieg to w Wiśle teraz towar deficytowy. Na skoczni imienia Adama Małysza rozpoczął się wyścig z czasem, a właściwie z czasem i niekorzystną dla sportów zimowych pogodą. We wtorek 7 stycznia późnym wieczorem pod Malinkę dotarło kilka ciężarówek, śnieg przyjechał tu z Podhala. -To jest jedna trzecia tego co ma dojechać. Dziś w nocy kolejnych dużych osiem samochodów przywiezie ten śnieg i właśnie tą metodą będziemy go rozprowadzać, żeby wykonać tak zwane podłoże – mówi Andrzej Wąsowicz, wiceprezes Polskiego Związku Narciarskiego.

ZDJĘCIA: Górale z Wisły “pożyczają” …śnieg od górali z Podhala. Wszystko, aby 16 stycznia na skoczni w Wiśle Malince odbył się konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich.

Trzeba go jeszcze po zeskoku skoczni rozprowadzić i ubić. W Wiśle non stop pracuje teraz ważący ponad osiem ton ratrak. Do zawodów Pucharu Świata pozostało tylko osiem dni. Organizatorzy zapewniają, że wiślański obiekt będzie gotowy na przyjazd całej światowej czołówki skoczków. Ci, którzy z zakupem biletów czekają na ostatnią chwilę mogą mieć nie lada problem. -Zainteresowanie kibiców jest bardzo duże, zaniepokojenie jest bardzo duże, ale też dostajemy bardzo duży taki odzew, że wszyscy czekają, trzymają kciuki i kibicują nam tutaj w przygotowaniach. Także mam nadzieję, że się będziemy świetnie bawić 16 stycznia – mówi Katarzyna Koczwara, biuro prasowe Pucharu Świata w Wiśle.

Wiosenna aura w środku zimy to także zmartwienie dla władz Wisły. Brak śniegu, to brak turystów, a brak turystów to brak pieniędzy. Burmistrz robi jednak dobrą minę do złej gry. -Całe szczęście, że jeszcze nie mamy wpływu na pogodę, bo jakbyśmy mieli wpływ na pogodę, to wtedy wszystko zniszczymy. Są różne zimy, są różne lata – uważa Jan Poloczek, burmistrz Wisły. Ale nawet najstarsi górale przyznają, że długo musieliby szukać w pamięci, żeby przypomnieć sobie taką w Beskidach styczniową aurę. -Nie pamiętam, aby w kilku ostatnich…kilkunastu ostatnich latach była taka zima, że z takim utęsknieniem czekamy na śnieg. Były tydzień, dwa, trzy tygodnie bez śniegu, ale nie dwa miesiące – przyznaje Jan Bacza, dziennikarz portalu ox.pl.
 
Prognozy pogody dla organizatorów wiślańskiego konkursu skoków nie są przychylne. Na śnieg, ani na mróz, w najbliższych dniach, tu się nie zapowiada. Międzynarodowa Federacja Narciarska każdego dnia monitoruje postępy prac na skoczni w Wiśle Malince. Organizatorzy Pucharu Świata liczą, że szanse na długie skoki nie stopnieją tu razem ze śniegiem z importu.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button