To nieprawdopodobne! Miał 8 promili i przeżył! Życie uratowali mu policjanci
Taki niecodzienny przypadek miał miejsce w Nowym Targu. Policjanci dostali wezwanie do awanturującego się mężczyzny. Kiedy przyjechali na miejsce, znaleźli nieprzytomnego człowieka. Okazało się, że nie oddycha. Policjanci uratowali mu życie, przeprowadzając trwającą 10 minut reanimację. 36-letniego mężczyznę natychmiast przewieziono karetką do szpitala.
Tam okazało się, że 36-latek zażył sporą dawkę środków uspokajających. Ale w osłupienie wprawił lekarzy ze szpitala w Nowym Targu dopiero wynik badań na ilość alkoholu w organizmie. Okazało się, że mężczyzna ma 8 promili! Medycyna takie przypadki tłumaczy długotrwałym – np, kilkudniowym – i nieprzerwanym spożywaniem alkoholu. Zazwyczaj, dawka śmiertelna dla człowieka wynosi 4,5 promila.
Podobnych przypadków nie brakuje także w województwie śląskim. Kierowca, który w Częstochowie w maju tego roku wyleciał swoim BMW z drogi i zaklinował się na torowisku tramwajowym, miał ponad 5 promili alkoholu w organizmie.
CZYTAJ TAKŻE: Śląski rekord alkoholowy. Mężczyzna w Gliwicach wydmuchał prawie 7 promili!
W Gliwicach natomiast smutny rekord w ilości promili ustanowił w tym roku mężczyzna, który pod koniec sierpnia wydmuchał prawie 7 promili! 52-letniego mężczyznę znaleziono na jednej z parkowych ławek i przewieziono do izby wytrzeźwień.