Tomasz Sikora zajął 17. miejsce w biathlonowym biegu PŚ

Tarjei Boe wygrał drugie z rzędu pucharowe zawody. Wczoraj triumfował w sprincie. Dzisiaj zwycięstwo młodego Norwega ani przez chwilę nie było zagrożone. Przez pierwsze trzy próby strzeleckie przeszedł bezbłędnie. Pomylił się dopiero wtedy, kiedy jego wygrana była już przesądzona. Ostatecznie zwyciężył z przewagą 39 sekund nad Ederem. To piąte kolejne zwycięstwo zawodnika z Norwegii.
Po dwóch wygranych Emila Hegle Svendsena i jednej Ole Einara Bjoerndalena w Ostersund, dublet w Hochfilzen dołożył Boe. Tomasz Sikora też dobrze strzelał. Nie trafił tylko raz. Na mecie stracił do zwycięzcy nieco ponad dwie minuty. Drugi z Polaków Łukasz Szczuke zajął 60., ostatnie miejsce. Nasz zawodnik miał aż pięć nietrafionych strzałów i stracił do zwycięzcy 7 minut i 44 sekundy.
Czołówka klasyfikacji generalnej Pucharu Świata jest zdominowana przez Norwegów. Prowadzi Svendsen, który ma 257 punktów. Drugie miejsce zajmuje Boe, a trzecie Bjoerndalen. Tomasz Sikora jest na 22. pozycji z 84 punktami. Jutro w Hochfilzen odbędzie się sztafeta 4 x 7,5 km.


