Tort gigant

Pszczynianie dosłownie oblegali namiot z tortem. – Śniadania nie jadłem, obiadu też nie, bo wyszedłem po prostu dosyć wcześnie z domu. Specjalnie tutaj na tę imprezę, żeby skosztować tego tortu – powiedział Wojciech Szczypek, uczestnik pikniku.

Żeby jedni mogli kosztować, inni musieli się nieźle napracować. Efekt tej pracy trafił do księgi rekordów Guinessa. Tysiąc dwieście… ale kilogramów od tej słodyczy, może się zakręcić w głowie. Kto ma pod ręką 340kg cukru, 250kg czekolady, 260 litrów śmietany i sporą garść innych składników, może się sprawdzić w nietypowych wypiekach.

– Jest on sporządzony praktycznie z samej czekolady, z bitej śmietany i specjalnej techniki zaparzania białka, także tam nie ma praktycznie masła. Masło posłużyło do wypieku biszkoptów tylko czekoladowych – powiedział Mariusz Kotkowski, cukiernik.

Jedna porcja takiego wypieku to prawie 700 kalorii, które trudno spalić samym staniem w kolejce. No ale jak tu nie spróbować gdy próbuja wszyscy, tym bardziej, że czekoladowo – orzechowa przyjemność nic nie kosztuje.