Tour de Pologne 2014: W niedzielę startuje z Gdańska Tour de Pologne. 6 sierpnia Tour de Pologne w Katowicach
Przed tygodniem jeździł jeszcze po ulicach Paryża. Choć w nogach ma kilkaset przejechanych kilometrów, to pomimo zmęczenia nie zawiódł oczekiwań kibiców. – Jeżeli chodzi o Tour de Pologne, to będę startował – zadeklarował Rafał Majka, kolarz grupy Tinkoff-Saxo.
Po wygraniu dwóch etapów i klasyfikacji górskiej w Tour de France, Rafał Majka już jutro chce rozpocząć walkę o końcowe zwycięstwo w największym wyścigu kolarskim w Polsce. – Robię to nie tylko dla siebie, ale i dla polskich kibiców. Ciężko będzie wygrać po dwóch dużych tourach Giro Italia i Tour de France – mówi Rafał Majka, kolarz grupy Tinkoff-Saxo.
Dla Michała Kwiatkowskiego wysiłek na Tour de France był tak duży, że teraz musi odpocząć od roweru. – Trzymam kciuki za Rafała i za wszystkich Polaków. Wierzę, że w tym roku Rafał i wszyscy Polacy dadzą z siebie wszystko – mówi Michał Kwiatkowski, kolarz grupy Omega Pharma – Quick-Step.
Na zwycięstwo Polaka w Tour de Pologne kibice czekają od jedenastu lat. – Jeśli chodzi o klasyfikację generalną, na pewno nie będziemy jednym z faworytów, choć na pewno tanio skóry nie sprzedamy i będziemy walczyć o jak najwyższą pozycję – zapewnia Tomasz Brożyna, trener reprezentacji Polski podczas Tour de Pologne.
Choć Rafał Majka jest w życiowej formie, to konkurencję będzie miał z najwyższej półki. – Przyjedzie dużo świetnych zawodników, którzy już mają nazwiska, ale Tour de Pologne to wyścig, który odkrywa nowe gwiazdy. Jak przyjechał Contador i wygrał jazdę indywidualną na czas, to pytali wszyscy kto to jest Contador – przypomina Czesław Lang, dyrektor generalny Tour de Pologne.
71. Tour de Pologne wystartuje jutro z Gdańska. Kolarze przejadą przez całą Polskę – od morza aż po Tatry. Peleton będzie liczył 121 kolarzy z 21 ekip i 40 krajów. W trakcie siedmiu etapów przejadą ponad 1200 kilometrów. – Ostatnie lata wykazały, że na trasy tourów wychodzi mnóstwo Polaków, zwłaszcza jeżeli one są w pętlach – jak chociażby w Zakopanem czy Bukowinie – dziesiątki, tysiące kibiców na całej trasie – mówi Andrzej Biernat, minister sportu i turystyki.
Kibiców nie powinno zabraknąć również na trasie najdłuższego etapu, który prowadzi z Tarnowa do Katowic. Zanim kolarze dotrą do stolicy województwa śląskiego, przejadą między innymi przez Jaworzno, Mysłowice i Siemianowice Śląskie. – To wydarzenia wpisało się doskonale w sportowy klimat Katowic, to piąta edycja. Chcę podkreślić, że poprzednie edycje, pomimo uciążliwości – co jest rzeczą oczywistą, spotkały się z dużą akceptacją – stwierdza Piotr Uszok, prezydent Katowic. Akceptacja może być jeszcze większa, kiedy na mecie siódmego etapu finiszować będzie zawodnik w biało-czerwonych barwach.
