RegionWiadomość dnia

Trafią tu najmłodsze ofiary przemocy w rodzinie, pedofilii lub dzieci, które są świadkami przestępstw [Zdjęcia]

W Sosnowcu otwarto dziś komnatę świetlików, czyli przyjazny pokój przesłuchań dla dzieci. – Tu chodzi o to, żeby dziecko miało przestrzeń, która jest dziecięcą przestrzenią, bo dziecko zapraszane jest do przestrzeni ludzi dorosłych. Rozmawiamy o rzeczach trudnych, które dla dziecka są niezrozumiałe. Jeżeli dziecko znajdzie się w przestrzeni, która jest mu przyjazna, będzie mu łatwiej się kontaktować – wyjaśnia Aleksander Mańka, terapeuta dziecięcy. Problemy tu poruszane do dziecinnych nie należą. Trafiają tu najmłodsze ofiary przemocy w rodzinie, pedofilii lub dzieci, które są świadkami przestępstw. Jak mówią psychologowie, niezmiernie ważne jest odpowiednie podejście do przesłuchiwanych. – Biegły posiłkuje się czy to pacynkami, czy rysowaniem, metoda kartka ołówek. To pomaga. To obniża napięcie, obniża lęk, powoduje, że dzieci się bardziej otwierają i są chętne do tego żeby mówić, opowiadać – tłumaczy Izabela Koziarczyk-Paździor, psycholog, MOPS w Rudzie Śląskiej.

Ten rudzki pokój przesłuchań odwiedza rocznie kilkadziesiąt dzieci. Z roku na rok ta liczba ciągle rośnie. Bo jak podkreślają specjaliści, przesłuchanie w takich warunkach jest skuteczne i chroni dziecko przed obciążeniami i stresami. – Żeby nie musiała drugi raz do tego miejsca trafiać. Żeby za jednym spotkaniem utrwalić, zarejestrować, zadać wszystkie pytania, które są konieczne, żeby nie odgrzebywać tej trudnej sytuacji – podkreśla Marek Michalak, Rzecznik Praw Dziecka.

Dodatkowym stresom starają się zaradzać też policjanci. Tak zwany niebieski pokój służy przede wszystkim dzieciom, jednak zdarza się, że razem z nimi trafiają tam dorośli. – W tym pokoju również były realizowane inne czynności, w których na przykład dorośli przyjechali z dziećmi, np. składanie zawiadomień o popełnieniu innego przestępstwa, nie tylko tego związanego z przemocą – opowiada mł. insp. Waldemar Prietz, z-ca komendanta policji w Świętochłowicach.

Pokojów takich jak ten tylko w województwie śląskim jest 27. Dla dzieci przesłuchanie w takich warunkach to mniejsza trauma. Policjantom i psychologom łatwiej w nich pracować, ale jak mówią – marzą o tym, by zostały one puste.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button