Trzy ofiary śmiertelne – to bilans tragedii, do jakiej doszło w poniedziałek, 10 lutego w Bukowinie Tatrzańskiej. Silny podmuch wiatru zerwał kawał dachu z budynku nieopodal stoku – z duża siła uderzył w grupę narciarzy na parkingu tuż przy stoku. W szpitalu zmarła 21-letnia kobieta, wcześniej mimo reanimacji zmarły jej 52-letnia matka i 15-letnia siostra. Zarząd stoku narciarskiego wydał oświadczenie w tej sprawie.
TOP 5 Silesia Flesz: Górnicy szykują najazd na Warszawę!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
Przez silny wiatr zerwał się dach wypożyczalni sprzętu narciarskiego, po czym przeleciał w powietrzu prawie 60 metrów, zanim uderzył w narciarki, następnie rozpadł się na trzy części i zatrzymał dopiero po 130 metrach. Wszystko to wydarzyło się na parkingu stacji narciarskiej w Bukowinie Tatrzańskiej.
OŚWIADCZENIE:
Zarząd Stacji Narciarskiej Rusń-Ski składa kondolencje i najszczersze wyrazy współczucia osobom poszkodowanym w wypadku i ich rodzinom, który miał miejsce w dniu 10.02.2020 r. na parkingu przed Koleją 6 osobową.
Z uwagi na liczne zapytania informujemy, że wypożyczalnia, z której został zerwany przez wiatr dach nie należy do naszej Stacji Narciarskiej. Została ona wzniesiona na prywatnym gruncie poza administrowanym przez Stację Narciarską terenem.
Informujemy również, że w momencie wypadku Kolej 6 osobowa była z uwagi na warunki pogodowe nieczynna.
Trzecia ofiara śmiertelna tragedii w Bukowinie Tatrzańskiej! Kawał dachu uderzył w narciarzy!
Sosnowiec: 11-latek zmarł w domu dziecka. Prokuratura wyjaśnia, jak do tego doszło