Świat
Tragedia w Abidżanie
Według BBC do paniki doszło, gdy zawaliła się jedna ze ścian wypełnionego po brzegi stadionu Houphouet-Boigny. Kibice chcący w pośpiechu opuścić trybuny tratowali się nawzajem. Policja nie mogąc opanować tłumu użyła gazu łzawiącego, co doprowadziło do jeszcze większego zamieszania.
Mecz w Abidżanie oglądało kilkadziesiąt tysięcy widzów, chcących zobaczyć przede wszystkim powracającego do reprezentacji gwiazdora Chelsea Londyn Didiera Drogbę. Wybrzeże Kości Słoniowej wygrało 2:0, a Drogba zdobył dwie bramki.