Tragiczna śmierć 2-letniej dziewczynki w Suwałkach. Dziecko udusiło się sznurkiem od żaluzji. Prawdopodobnie doszło do nieszczęśliwego wypadku.
Jak podaje Radio Zet, do tragedii doszło w jednym z mieszkań w Suwałkach. Dziecko miało przebywać w łóżeczku, miało zaplątać się w sznurek od żaluzji i udusić – podaje Radio Zet.
Dziewczynka wraz z bratem znajdowała się pod opieką rodziców, którzy, kiedy zorientowali się, co się stało, nie byli już w stanie pomóc swojemu dziecku – było już za późno.
Śledczy zlecili sekcję zwłok dziecka. Prokuratura założyła, że był to nieszczęśliwy wypadek.
Ciąg dalszy artykułu poniżej
(źr. Radio Zet/m-ps)