Sport

Trener Majewski i piłkarze nie chcą bojkotu kibiców

Na forach internetowych kibice nawołują do bojkotu meczu Polski ze Słowacją, który odbędzie się 14 października w Chorzowie. I póki co spotkanie, ostatni pojedynek eliminacji MŚ, cieszy się nikłym zainteresowaniem fanów futbolu.

Stefan Majewski nie ukrywa irytacji akcją kibiców-internautów. “Miejsce na stadionach jest dla kibiców, którzy kochają swoją reprezentację, jeżdżą za nią. Prawdziwy kibic zawsze jest ze swoją drużyną” – uważa selekcjoner reprezentacji.

“Nie wiem kto wpadł na ten szaleńczy pomysł, ale na pewno nie jest on dobry. Proszę spytać się piłkarzy grających zagranicą. Tam taka sytuacja byłaby nie do pomyślenia. Nie wiem tak naprawdę przeciwko komu jest ten protest. Jeśli mogę, chcę apelować do kibiców, którzy są z nami na dobre i na złe, by przyszli na stadion. Nie wyobrażam sobie by na meczu reprezentacji kibice nie pomagali drużynie” – dodał.

W podobnym tonie wypowiadają się piłkarze. “Mam nadzieję, że ta akcja kibiców nie będzie tak dobrze zorganizowana. Ja rozumiem ich rozczarowanie, ostatnie nasze mecze nie były miłym przeżyciem. Nie ma jednak piłki nożnej bez kibiców, dlatego w moim i w imieniu innych zawodników apeluję do kibiców by nie poddawali się temu pesymizmowi. Łatwo jest krytykować, usiąść przed komputerem, klepać jakieś bzdury i mówić, że wszystkie jest +be+. Nie wyobrażam sobie pustego Stadionu Śląskiego, oprócz 22 piłkarzy na boisku potrzebni są kibice” – stwierdził bramkarz Wojciech Kowalewski.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Sławomir Peszko też nie wyobraża sobie pustych trybun w Chorzowie. “Nam to na pewno nie pomoże. Uważam, że każdy kibic ma w sercu dobro reprezentacji. Piłka nożna jest naszym narodowym sportem, bez względu na to czy jest dobrze, czy źle. I kibice zawsze przychodzili na nasze mecze. Wierzę, że teraz też tak będzie” – przyznał pomocnik Lecha.

Obrońca Cracovii Piotr Polczak z kolei wierzy, że dobry wynik meczu z Czechami, zachęci sympatyków futbolu do przyjścia na stadion.

“Wiele zależy od naszej postawy w Pradze. Jeśli dobrze się zaprezentujemy w meczu z Czechami, być może kibice zmienią swoje nastawienie. Każde zwycięstwo zachęca kibiców do przyjścia na stadion i do dopingu” – stwierdził Polczak.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button