Trwa budowa tamy przeciwwybuchowej. Poszukiwania górnika z Mysłowice-Wesoła zostaną wznowione wieczorem

W kopalni Mysłowice-Wesoła trwa budowa tamy przeciwwybuchowej. Gdy już powstanie będzie można szybciej i bezpieczniej dotrzeć do zaginionego 42-letniego górnika. – Gotowe są dwa mury z kostki betonowej, zamykające tamę na dwóch jej końcach.Trwa wypełnianie przestrzeni między nimi specjalnym, szybkowiążącym spoiwem mineralnym. Potrzeba do tego około 50 ton suchego materiału. Przez tamę prowadzą dwa przełazy, służące tak do przechodzenia ludzi, jak do przepuszczania powietrza. W razie potrzeby mogą zostać natychmiast zamknięte, odcinając dopływ powietrza do zagrożonego rejonu – wyjaśnia Wojciech Jaros, rzecznik KHW.

 

 

Jak wynika z informacji otrzymanej z bazy ratowników, prace mogą zostać zakończone do wieczora. Po wybudowaniu tamy, ratownicy po raz kolejny zaczną penetrację strefy zagrożonej. Pod ziemią przy prowadzeniu akcji pracuje obecnie stale 8 do 10 zastępów ratowników, czyli 40 do 50 osób, pomiarowcy monitorujący stan powietrza oraz lekarz. 

 

 

W wypadku w kopalni Mysłowice-Wesoła poszkodowanych zostało 31 górników. W rejonie zagrożenia znajdowało się 37 górników. Nie odnaleziono tylko 42-letniego kombajnisty.