Trwa strajk pielęgniarek

Izabela Pilarz, szefowa Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych podkreśla, że pracownice szpitali chcą pokazać swoją determinację w walce o wyższe płace. Jednocześnie przypomina, że w placówkach zdrowia jest wiele osób, które uzyskują wysokie zarobki.
Przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Iwona Borchulska, dodaje, że powodami sporów w szpitalach są właśnie zbyt duże dysproporcje w płacach. W niektórych lekarze zarabiają kilkanaście tysięcy złotych, a w innych kilka. Z kolei pielęgniarki w zależności od placówki dostają od ponad 2 tysięcy do ponad 4.
W strajku bierze udział biały personel ze szpitali z Bielska, Żywca, Bystrej i Międzybrodzia – w sumie z 5-ciu placówek.