RegionUKRAINA

Trwa zbiórka darów dla obywateli Ukrainy. Jakie rzeczy powinny trafiać do potrzebujących? [WIDEO]

Nie ma chyba w województwie śląskim takiej organizacji, która aktualnie nie pomaga lub nie planuje pomocy dla obywateli Ukrainy, których kraj w dalszym ciągu owładnięty jest wojną,

  • Związkowcy z Sierpnia 80′ na granicę w Dorohusku wyruszą w środę po godz. 19

  • Ambulans dziś w nocy na granicę zawiózł osobiście prezydent Bytomia Mariusz Wołosz, by tam również spotkać się z merem Drohobycza Tarasem Kuczmą

  • Uchodźcy potrzebują ubrań, które według komunikatów koordynatorów zbiórek coraz częściej mają być nowe. Od tej zasady jednak mogą być wyjątki w postaci np. ciepłych kurtek czy swetrów.

Zgłaszają się do mnie bezpośrednio ludzie, którzy chcą coś podać, przekazać. Ja im strikte daje wytyczne, które konkretnie są potrzebne rzeczy, także tutaj na razie zbieramy. Od dzisiaj zrobiliśmy akcję, od 5 rano. Już jedno auto mamy załadowane – mówi Mateusz Simka, Sierpień 80′.

Związkowcy z Sierpnia 80′ na granicę w Dorohusku wyruszą jutro po 19, gdy po brzegi zapełnią kilka przeznaczonych do transportu aut. W Medyce są już członkowie Fundacji Wolne Miejsce z naszego regionu, którzy pomagają uchodźcom przekraczającym polską granicę m.in. gotując dla nich swoje kultowe zupy. Do tego jak sami mówią starają się z nimi rozmawiać i podnosić na duchu. W najgorszej sytuacji są dzieci.

– Bardzo często tymi dziećmi opiekują się mundurowe nasze w służbach celnych czy granicznych. Obrazy totalnie nieprzeciętne, zostające do końca naszego życia w pamięci. Właśnie biorące na ręce te dzieciaczki, karmiące. Właśnie mam takie jedno zdjęcie, gdzie Pani celniczka karmi to małe dziecko, druga przytula swoją kurtką, zdjęła swoją kurtkę i założyła i przytuliła i ogrzewała. Ja się wzruszam kiedy o tym mówię, bo my to wszystko widzimy na żywo – mówi Mikołaj Rykowski, Fundacja Wolne Miejsce.

CZYTAJ TAKŻE: Fundacja TVS i pomoc na rzecz Ukrainy. Możesz pomóc, wpłacając datek.

Fundacja TVS i pomoc na rzecz Ukrainy. Możesz pomóc, wpłacając datek.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Łez wzruszenia było niemało również przy okazji przekazania karetki, w której zakupie uczestniczył magistrat w Bytomiu. Ambulans dziś w nocy na granicę zawiózł osobiście prezydent Bytomia Mariusz Wołosz, by tam również spotkać się z merem Drohobycza Tarasem Kuczmą

– Który zdecydował, że ta karetka jest najbardziej potrzebna w Kijowie in pojechał tą karetką do Kijowa. Pojechał walczyć do Kijowa razem z karetką. Pan Taras Kuczma, warto zaznaczyć jest też lekarzem, więc jego ręce na pewno przydadzą się na pierwszej linii frontu. Zdecydowanie to była bardzo wzruszająca chwila dla obu stron, bo tak naprawdę nie wiemy czy uda nam się jeszcze zobaczyć w przyszłości w tym samym składzie – mówi Małgorzata Węgiel-Wnuk, UM w Bytomiu.

Mowa tu oczywiście o niebezpieczeństwie jakie czyha na obywateli Ukrainy w miastach takich jak Kijów, które znajdują się pod nieustannym ostrzałem rosyjskich wojsk.

W województwie śląskim od kilku dni pełna mobilizacja. Wszyscy chcą pomóc obywatelom Ukrainy oddając różne artykuły, te najpotrzebniejsze, te niezbędne do dalszej egzystencji, chociażby tutaj w Polsce, albo poza granicami naszego kraju. Ale co ważne, tutaj jest bardzo ważny apel. Pomagajmy, ale pomagajmy z głową, bo coraz więcej rzeczy, które lądują w takich punktach jak Centrum Interwencji Kryzysowej dla Ukraińców czy Punkt Informacyjny dla Cudzoziemców to rzeczy, które mogą być zbędne albo po prostu zostaną wyrzucone do kosza. Głównie chodzi o ubrania, które według komunikatów koordynatorów zbiórek coraz częściej mają być nowe. Od tej zasady jednak mogą być wyjątki w postaci np. ciepłych kurtek czy swetrów.

ZOBACZ MATERIAŁ SILESIA FLESZ

– Jeśli chodzi o odzież to każda taka rzecz przyjęta u nas, musi zostać zdezynfekowana by mogła trafić dalej. Dlatego jak ktoś ma dobrej jakości kurtkę czy inną odzież ciepłą, warto także zwrócić uwagę. Są punkty, które tutaj głównie działają w Katowicach i głównie przygotowują paczki dla tych, którzy już są tutaj w Katowicach. Także taką odzież możemy przekazać bezpośrednio do potrzebujących. – mówi Ewa Lipka, UM w Katowicach.

A tych w województwie śląskim jest z dnia na dzień coraz więcej.

Konflikt zbrojny na Ukrainie na pewno zjednoczył wielu Polaków, zwykle podzielonych chociażby poglądami politycznymi. Pomoc niesiona naszym wschodnim sąsiadom jest im bardzo potrzebna i jeszcze prawdopodobnie długo im będzie potrzebna, bo jak na razie nie ma mowy o zawieszeniu broni ani po stronie ukraińskiej, ani po stronie rosyjskiej. Najbliższe negocjacje pokojowe prawdopodobni odbędą się dopiero jutro, 2 marca.

Autor: Bartosz Bednarczuk

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button