Tsonga pomaga realizować marzenia dzieci z RPA
“Mam w sobie afrykańską krew. Jestem szczęśliwy, że mogę wspomagać sport w Afryce, a szczególnie tenis” – powiedział dziennikarzom francuski tenisista, który jako numer 1 rozpoczął turniej South African Open.
“To wspaniałe, co zrobił Arthur Ashe. Takie szkółki tenisowe są bardzo ważne. To nie tylko ośrodekszkoleniowy, to szkoła życia” – podkreślił Tsonga.
Charyzmatyczny zawodnik (czternasty w rankingu ATP), którego ojciec Didier urodził się w Kongu, wyglądał na bardzo zadowolonego, gdy otoczony był gromadą dzieci. Ci zaś zaintonowali piosenkę na cześć gościa i deblistów z RPA (rozstawieni z nr 1) Jeffa Coetzee i Wesleya Moodie’ego.
Centrum Tenisowe im. Arthura Ashe’a zostało zbudowane w 1976 roku z funduszy ofiarowanych przez pierwszego czarnoskórego mistrza Wimbledonu i U.S.Open. Przebudowano je w 2007 roku, a prace nad powiększeniem liczby kortów, z 10 do 16, nadal trwają. Wznosi się też nowy budynek klubowy i główną trybunę.
Ashe był energicznym krytykiem panującego w RPA apartheidu, wzywając w latach 70. do wykluczenia RPA z Międzynarodowej Federacji Tenisowej (IFT) i rozgrywek o Puchar Davisa. W 1985 roku został aresztowany, gdy uczestniczył w antyrasistowskiej akcji protestacyjnej pod ambasadą RPA w Waszyngtonie. Zmarł w 1993 roku, na rok przed pierwszymi wolnymi wyborami w RPA.
Turniej South African Open wrócił do kalendarza ITF po raz pierwszy od 1995 r. Dyrektor wykonawczy Południowoafrykańskiej Federacji Tenisowej (SATA) Ian Smith ma nadzieję, że zawody będą odgrywać kluczową rolę w zwiększaniu udziału czarnoskórych obywateli RPA w sporcie, także w tenisie.
