Region

Turniej bokserski w Myszkowie

W zorganizowanym po raz 32 Międzynarodowym Turnieju Bokserskim Juniorów o “Czarne Diamenty” udział biorą najlepsi młodzi pięściarze z Niemiec, Holandii, Czech, Ukrainy, a nawet Kosowa. W porównaniu z ubiegłym roku zabrakło tylko bokserów z Irlandii.

– Jest naprawdę znakomita obsada zarówno polscy zawodnicy, jak i międzynarodowi. Będzie mocny turniej. Uważam, że jest to najmocniejszy turniej juniorów, jeśli nie w Polsce to na pewno na Śląsku – mówi Henryk Średnicki.

W pierwszym dniu turnieju stoczono 11 walk eliminacyjnych. W pojedynku reprezentujący MKS Myszków Sebastian Jędruszczak po zaciętej walce pokonał przed czasem Piotra Wilczyńskiego. – Cieszę się bardzo choć myślałem, że walka nie zostanie przerwana i potoczy się dalej – mówi Sebastian Jędruszczak.

W zupełnie innym nastroju był Piotr Kamiński z Gliwic, dla którego walka z Niemcem Sebastianem Knigge była absolutnym debiutem na bokerskim ringu. Zawodnik wcześniej trenował kick-boxing. – To jest mój debiut w boksie i chciałem się spróbować. Niemiec był lepiej przygotowany – mówi Kamiński.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Turniej w Myszkowie jest dla kadry narodowej juniorów przygotowaniem przed październikowymi Mistrzostwami Świata w Meksyku.

– To jest taki mały szczebelek, ale jeszcze mam turniej po drodze, we Frankfurcie, w sierpniu zgrupowanie i we wrześniu turniej Brandenburg Cup i wtedy zapadną decyzje, kto pojedzie na MŚ – mówi Marek Okroskowicz.

Selekcjoner podczas turnieju będzie uważnie przyglądał się śląskim zawodnikom. – Jest ze Śląska Bromboszcz Rajnhold – waga 51 kg, Młodziński Kamil – waga 57 kg i waga ciężka bardzo dobry zawodnik z Częstochowy Marcin Siwy – stwierdza Okroskowicz.

Jutro odbędą się walki półfinałowe, natomiast w niedzielę finałowe.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button