Region
Tychy: Szpital Wojewódzki tonie w długach
– Szpital w Tychach nie może ani zbankrutować, ani zamknąć kolejnych oddziałów. Nie dopuścimy, żeby zatonął jak Titanic – zapewniał w lutym na łamach “Gazety” wicemarszałek Mariusz Kleszczewski. A jednak szpital tonie. Jego majątek wart jest nieco ponad 52 mln zł, za to kwota zobowiązań urosła już do 53 mln zł. Na dodatek długi wciąż się powiększają. Strata za miniony rok wyniosła 9 mln zł, a za pierwszy kwartał tego roku już 4,5 mln zł. Wierzyciele, których jest ok. 300, wciąż przysyłają komorników, za to liczba pacjentów systematycznie spada – z 720 łóżek, jakimi dysponuje szpital, wykorzystywanych jest zaledwie 60 proc.
Więcej informacji na stronie gazeta.pl