Kraj

Tylko jeden Polak w finale Konkursu Chopinowskiego

Paweł Wakarecy studiuje w klasie profesor Katarzyny Popowej Zydroń, która również była nauczycielką Rafała Blechacza, zwycięzcy Konkursu Chopinowskiego w roku 2005. Katarzyna Popowa-Zydroń jest również jurorką w tym konkursie. Sama nie mogła oceniać swojego studenta, ale jest szczęśliwa, że osobowość Wakarecego została przez pozostałe grono jurorów doceniona. Jej zdaniem polski pianista nie uległ tremie i udało mu się pokazać jurorom i publiczności indywidualny styl.

Rektor bydgoskiej Akademii Muzycznej profesor Maria Murawska nie ukrywa wielkiego szczęścia z sukcesu Pawła Wakarecego. Podkreśla, że jest to duży sukces młodego pianisty oraz profesor Katarzyny Popowej Zydroń. Maria Murawska mówi, że od pierwszego etapu śledziła występy swojego studenta i dostrzega w jego wykonaniach Chopina dużą indywidualność.

Mama Pawła Wakarecego – Dorota Zawacka-Wakarecy, która jest dyrektorem toruńskiej szkoły muzycznej, nie pojechała do Warszawy. Werdykt po trzecim etapie jest dla niej wielkim szczęściem. Dotychczas nie śledziła występów syna na żywo, ale zapewnia, że na finałowy występ wybierze się do Warszawy.

Udział w finale konkursu chopinowskiego to dla jego uczestników przede wszystkim przyjemność – uważa przewodniczący jury, profesor Andrzej Jasiński. W rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową profesor Jasiński – jak przystało na jurora – nie chciał zdradzić, kto jest jego faworytem spośród dziesięciorga finalistów konkursu. Zapewnia, że w dziesiątce jest wielu pianistów, których gra mu się podoba. Niektórych ceni za piękno dźwięku, innych za wirtuozerię a innych za fantazję. Profesor Andrzej Jasiński podkreśla, że koncert finałowy będzie łatwiejszy niż wcześniejsze etapy. Po pierwsze jest to występ z orkiestrą, po drugie każdy artysta ma do zagrania dużo krótszy program. Dlatego zdaniem jurora koncert finałowy będzie prawdziwą ucztą dla publiczności.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Wiceprzewodniczący jury profesor Piotr Paleczny przyznaje w rozmowie z IAR, że w finale znalazło się osiem osób, które były także jego faworytami. Brak mu w dziesiątce Włoszki Leonory Armelini. Zdaniem profesora Palecznego jest to niezwykle zdolna młoda pianistka, o której z pewnością jeszcze usłyszymy.

Profesor Paleczny dodaje, że przy bardzo wysokim poziomie uczestników tegorocznego konkursu sposób gry poszczególnych pianistów jest niezwykle zróżnicowany. Na przykład trudno porównywać Ewgienija Bozanowa z Lukasem Geniušasem, stąd bardzo trudno jest wybrać tego jednego wykonawcę – mówi juror. Z pewnością o wyborze najlepszego wykonawcy dzieł Chopina zdecyduje to które wykonania są bliższe epoce Chopina i naturalności, która płynie z partytur artysty – dodaje Piotr Paleczny. Profesor Paleczny ma także nadzieję, że werdykt jury będzie zgodny z odczuciem publiczności, ponieważ – jak podkreśla – wtedy jurorzy mają największą satysfakcję.

Finałową dziesiątkę ocenia też dziennikarz i krytyk muzyczny Marcin Majchrowski. Dziennikarz bardzo ucieszył się, że w finale można będzie usłyszeć Ewgienija Bozanowa i Ingolfa Wundera. Jego zdaniem są to największe osobowości tegorocznego konkursu. Zwłaszcza Austriak jest dobrze przygotowany do konkursu – uważa Majchrowski. Pięć lat temu nie udało mu się zakwalifikować do finału i podobnie jak 16 innych uczestników w tym roku bierze udział w konkursie po raz drugi. Jako jedyny z tej grupy znalazł się w dziesiątce najlepszych pianistów obecnej edycji – podkreśla krytyk.

Marcinowi Majchrowskiemu brakuje jednak w finale trojga innych pianistów z trzeciego etapu konkursu. Jego zdaniem o brakuje w stawce Leonory Armelini, jednego z największych talentów tegorocznego konkursu, nie będzie też Chinki Fei Fei Dong oraz Marcina Koziaka.

Krytyk uważa także, że spośród finałowej dziesiątki tylko jedna osoba godna jest nagrody Polskiego Radia za wykonanie Mazurków. Jego faworytem jest właśnie Austriak, Ingolf Wunder

Przesłuchania finałowe odbędą się od 18 do 20 października, kiedy to około godziny 23:00 ogłoszone zostaną wyniki konkursu. W finale konkursu większość uczestników wybrała Koncert e-moll Fryderyka Chopina.

Paweł Wakarecy zagra w finale, już w poniedziałek. Towarzyszyć mu i wszystkim finalistom będzie orkiestra symfoniczna Filharmonii Narodowej pod dyrekcją Antoniego Wita.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button