RegionWiadomość dnia

TYLKO U NAS! Zobacz, co ukrywano w Szczyrku! [Zdjęcia, wideo]

Szczyrk przeżywa prawdziwą narciarską rewolucję. W końcu ruszyły inwestycje, o których marzyły nie tylko władze miasta. Wyciąg krzesełkowy w największym ośrodku narciarskim w Polsce ma wwozić narciarzy już tej zimy. Jednak prawdziwą niespodzianką jest gigantyczna inwestycja, która już prowadzona jest kilka kilometrów wcześniej.

To miejsce, które jeszcze do dziś skutecznie ukrywano przed oczami osób postronnych. Jako pierwsi pokazujemy niespodziankę, którą dla narciarzy szykują w Szczyrku. Katowicka spółka związana z budową dróg zainwestowała w stok w dolinie Biłej. Choć prace idą pełną parą i pewnym jest, że miejsce jeżdżących maszyn zajmą w grudniu zjeżdżający na deskach, to nikt z firmy nie chciał mówić o narciarskim biznesie. “-Inwestor planuje wybudowanie 6-osobowej kanapy. Nowoczesnej. Myślę, że na góry jakie w Szczyrku są – stosownej i odpowiedniej” – uważa Wojciech Bydliński, burmistrz Szczyrku. I jeśli wierzyć władzom miasta – ten rok będzie przełomowy dla kojarzonego coraz bardziej z narciarskim skansenem Szczyrku.

Powiew nowego dotrze w końcu na te stoki. Na hali pośredniej Szczyrkowskiego Ośrodka Narciarskiego w końcu jeździć będzie kanapa. Ich obecność to póki co jedyny zwiastun przygotowywanych na zimę zmian. Właściciel ośrodka zapewnia jednak, że całkiem nowy wyciąg postawią w krótkim czasie. “-Dwa,albo trzy fundamenty które tam są da się wykorzystać. Do wykonania jest 6 fundamentów maksymalnie no i górną i dolną stację musimy zrobić” – wylicza Stanisław Richter, prezes zarządu SON. Musimy – to od lat słowo klucz dla wszystkich, którzy żyją w Szczyrku z narciarstwa. Bo żeby przetrwać kolejny sezon MUSZĄ wkładać w to coraz więcej wysiłku.

“-Ja cały czas staram się mieć nadzieję i jeszcze mam cierpliwość,ale widzę że inni mieszkańcy nie mają tej cierpliwości już” – mówi Ewa Haratek, właścicielka pensjonatu. Żeby zmobilizować właścicieli Szczyrkowskiego Ośrodka Narciarskiego do rozpoczęcia długo wyczekiwanych inwestycji, władze miasta oficjalnie zadeklarowały, że przekażą gestorowi wyciągów należące do Szczyrku dziesięć hektarów po których co sezon jeżdżą narciarze. Dzięki temu pieniądze, które wydać trzeba na wykup gruntów, przeznaczyć będzie można na zmodernizowanie wyciągów. “-Jest to zmobilizowanie inwestora do szybkich i skutecznych działań . Przekazanie informacji publicznie, że jako samorząd jesteśmy zdeterminowani  aż tak mocno, by wesprzeć w tym wypadku inwestora” – mówi Wojciech Bydliński, burmistrz Szczyrku.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Szczyrk kibiców ma w teoretycznie konkurującej z nim Wiśle. Zakończone przed najbliższym sezonem zimowym inwestycje na pewno wzmocnią cały, narciarski region. Rafał Skurzok, Wiślańska Organizacja Turystyczna: “-Wizerunkowo tutaj na targach turystycznych w Berlinie będziemy mogli już walczyć jako Beskidy razem o turystów” “-Szczyrk wraca na pozycje wcześniej zdobyte a dzisiaj utracone” – dodaje Wojciech Bydliński, burmistrz Szczyrku. Deklaracja, którą już za kilka miesięcy, łatwo będzie zweryfikować.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button