Tysiąc dni rządu według PO i opozycji
Rzecznik rządu podkreślał, że w ciągu 1000 dni udało się zrealizować część obietnic wyborczych zwłaszcza w dziedzinie polityki zagranicznej. Dodał, że gabinet Donalda Tuska wprowadził Polskę do ligi tych krajów, które mają realny wpływ na decyzje zapadające w Unii Europejskiej. Za sukces rządu uznał też zmiany w armii, w szczególności likwidację przymusowego poboru.
Paweł Graś pytany o moment przełomowy w czasie działania rządu, przyznał, że była to z pewnością katastrofa smoleńska. Dodał, że zmusiła ona rząd do podjęcia działań, które nie są określone w żadnych procedurach, jak na przykład pomoc rodzinom ofiar. Rzecznik rządu podkreślił, że emocjonalnie był to niezwykle trudny okres.
Natomiast europoseł PiS Paweł Kowal uważa, że ostatnie wydarzenia w kraju stanowią dobre podsumowanie rządów koalicji PO-PSL.
Paweł Kowal mówi, że rząd nie dotrzymał słowa, jakie dał powodzianom. Pomoc dla poszkodowanych przez kataklizm jest zbyt mała albo nie ma jej wcale. Tymczasem według Pawła Kowala, ministrowie mówią, że wszystko jest w porządku. “Brak podsumowania z obietnic to cecha charakterystyczna tego rządu, która jak w soczewce skupia się w sprawie powodzi. Dzisiaj nie jesteśmy w stanie powiedzieć, jakiej pomocy realnie udzielono. Mamy taką paradoksalną sytuację, że to nie ci, którzy oczekują pomocy, oceniają, czy są dobrze obsłużeni. To rząd mówi “Myśmy wszystko zrobili, jest super” – dodaje europoseł PiS.
Paweł Kowal zaapelował do opinii publicznej, aby rozliczyć rząd z pomocy udzielonej powodzianom.