Kraj

Ujęto studenta podejrzanego o rozpowszechnianie pornografii

26-latek przyznał się, że zdjęcia i filmy zawierające pornografię dziecięcą zbiera i rozpowszechnia od co najmniej kilku lat. Mężczyzna trafił do aresztu; grozi mu 8 lat więzienia – poinformowała w poniedziałek rzeczniczka łódzkiej policji podinsp. Magdalena Zielińska.

Na ślad łodzianina wpadli policjanci z USA, którzy odkryli, że mężczyzna posługując się konkretnym „nickiem” na zagranicznych komunikatorach internetowych prowadzi erotyczne rozmowy o zabarwieniu pedofilskim i sado–masochistycznym. Ściąga także i rozsyła do innych internautów zdjęcia i filmy z pornografią dziecięcą.

Amerykanie ustalili, że człowiek ten loguje się do sieci na terenie Europy i przekazali dane do Europolu. Tu z pomocą przyszła duńska policja, która kilka miesięcy wcześniej zatrzymując podejrzanego o pedofilię na swoim terenie znalazła u niego treści pornograficzne, które przesłał mu kolega z Polski. Ustalono, że internauta loguje się w sieci z kilku kawiarenek internetowych w centrum Łodzi.

– Tygodniami prowadzono obserwację i monitoring tych miejsc wykorzystując nowoczesne środki techniki. Ustalono, że mężczyzna regularnie odwiedza pięć kawiarenek internetowych i spędza w nich od kilku do nawet kilkunastu godzin dziennie. W ciągu jednej sesji mężczyzna był w stanie ściągnąć z sieci do dwóch tysięcy zdjęć i filmów – wyjaśniła Zielińska.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

W ostatnich dniach 26-latek został namierzony w kafejce internetowej w Śródmieściu – zatrzymano go na gorącym uczynku w momencie, gdy ściągał i rozsyłał do innych osób pornografię dziecięcą. Według policji podejrzany łodzianin jest studentem medycyny. W czasie przesłuchania przyznał się do swoich pedofilskich zainteresowań. Przedstawiono mu zarzuty posiadania i rozpowszechniania treści pornograficznych z udziałem małoletnich poniżej 15. roku życia. Grozi za to kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

– Obecnie śledczy będą sprawdzać czy podejrzany nie jest sprawcą innych przestępstw na tle seksualnym – zaznaczyła policjantka.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button