Policjanci z Bytomia pomogli ukraińskiej rodzinie, która uciekała z ogarniętej wojną Ukrainy. – Matka z trójką dzieci jechała do rodziny w Hiszpanii, ale zepsuł im się na drodze samochód. Dzięki zaangażowaniu i determinacji udało się policjantom pokonać trudności – informuje Śląska Policja.
Policjanci z bytomskiej drogówki pomogli ukraińskiej rodzinie, której nagle, na drodze zepsuł się samochód. Matka z trójką dzieci w wieku 16, 9 i 4 lat uciekała z ogarniętej wojną Ukrainy do Hiszpanii. Niestety przejeżdżając przez Bytom, ich samochód uległ awarii.
Kobieta była bardzo zagubiona i nie wiedziała do kogo zwrócić się o pomoc. Zauważyła radiowóz i policjantów, którym powiedziała o swoim problemie.
– Mundurowi od razu pospieszyli z pomocą. Wraz z rodziną pojechali do warsztatu samochodowego, gdzie mechanik zaoferował bezpłatną naprawę auta. Niestety okazało się, że stan techniczny nie był najlepszy. Samochód wymagał większych napraw, w związku z czym dalsza podróż do Hiszpanii nie była możliwa. Z pomocą ruszyła więc aspirant Magdalena Pałka, która przejęła się losem ukraińskiej rodziny i zaproponowała nocleg w swoim domu. Na tym mundurowa nie poprzestała. W krótkim czasie udało jej się zdobyć pieniądze na bilety i zarezerwować dla całej czwórki lot do Barcelony – informuje Śląska Policja.
Rodzina już w najbliższą niedzielę poleci z Pyrzowic do Hiszpanii, gdzie mieszka babcia dzieci. Pani Iryna chce zapewnić swoim dzieciom bezpieczeństwo, sama natomiast wraca do Ukrainy. Będzie wspomagać jak potrafi swoich rodaków i męża, który został, żeby walczyć.
Źródło i foto: Śląska Policja