Urząd marszałkowski donosi do prokuratury ws. Stadionu Śląskiego
W lipcu 2011 roku podczas podnoszenia dachu pękły klamry łączące liny. W piśmie Zarządu Województwa Śląskiego, które wysłano do Prokuratury Okręgowej w Katowicach, jest mowa o spowodowaniu nieumyślnego zagrożenia życia lub zdrowia osób oraz uszkodzeniu mienia w wielkich rozmiarach przy montażu zadaszenia Stadionu Śląskiego w Chorzowie.
Prace przy budowie Stadionu Śląskiego wstrzymano w lipcu 2011r. Przed zakończeniem podnoszenia linowej konstrukcji dachu pękły dwa z 40 zastosowanych „krokodyli” – uchwytów łączących liny promieniowe dachu z jego wewnętrznym pierścieniem.
Zarząd woj. śląskiego twierdzi, że do awarii przy budowie zadaszenia Stadionu Śląskiego doszło na skutek niedbałości wykonawcy, który dopuścił do montażu wadliwie wykonanych łączników.
W 2009r. województwo śląskie zawarło umowę z konsorcjum firm Hochtief Polska Hochtief Construction, Mostostal Zabrze Holding SA oraz Thermoserr na zadaszenie widowni Stadionu Śląskiego. Firma Mostostal Zabrze Holding zawarła z Hutą Zabrze umowę na wykonanie łączników lin promieniowych z pierścieniem rozciąganym. Ze względu na niewłaściwą jakość odlewów Mostostal odstąpił od niej i zlecił wykonanie zastępcze łączników spółce Guivisa Sociedad Limitada. Hiszpańska firma dostarczyła je w kilka miesięcy, mimo iż Huta Zabrze nie była w stanie ich wykonać w ciągu półtora roku.
Według urzędu marszałkowskiego spółka Guivisa Sociedad Limitada wiedziała o trudnościach poprzedniej firmy z poprawnym wykonaniem łączników. Jak czytamy w piśmie, które skierowali do prokuratury „dopuszczenie do montażu wadliwie wykonanych łączników i niespełniających wymagań kontraktu w zakresie parametrów materiałowych budzi wątpliwości co do tego, czy osoby zajmujące kierownicze stanowiska u wykonawcy w należyty sposób sprawowały nadzór nad poprawnością i jakością materiałów wyprodukowanych na ich zlecenie. W ocenie zamawiającego postępowanie wykonawcy związane z łącznikami cechował nadmierny pośpiech. Wykonawca dopuścił się zaniedbań w zakresie kontroli, czy łączniki te spełniają wymagane normy bezpieczeństwa i nadają się do montażu”.