W tym tygodniu w trybie pilnym, na posiedzeniu Rady Ministrów, przyjęto projekt ustawy dot. pomocy obywatelom Ukrainy. Ustawa stanie się podstawą prawną dla ukraińskich uchodźców. Będzie także stanowić gwarant wsparcia dla Polaków, którzy udostępniają schronienie Ukraińcom.
Co zyskają obywatele Ukrainy
Dzięki tej ustawie będą mogli legalnie pozostać na terenie Polski przez okres 18 miesięcy, a także będą mieli możliwość przedłużenia pobytu do 3 lat. Uchodźcy otrzymają także numery PESEL, dzięki którym będą mogli korzystać z wszelkich ulg, tworzyć profil zaufany, czy zakładać firmy. Każdy, kto zostanie zarejestrowany otrzyma jednorazową pomoc w kwocie 300 zł.
Wsparcie dla pomagających Polaków
W ustawie przewidziano także, pomoc dla Polaków, którzy zapewniają schronienia uchodźcom. Przewidziano kwotę 40 zł za osobę na dzień, co miesięcznie przekłada się na ok. 1200 zł. Budżet został przewidziany na okres dwóch miesięcy.
Dalsze wsparcie
Przewidziano także wsparcie dla obywateli Ukrainy w zakresie dostępu do służby zdrowia oraz szkół. Mateusz Morawiecki zapowiedział, że obywatele Ukrainy nie będą posiadali uprzywilejowanej pozycji względem Polaków.
„Nie będą mieli w żadnym z tych obszarów praw i możliwości większych niż obywatele polscy”.
Minister Rodziny i Polityki Społecznej, zauważa także, że będzie potrzeba organizacji opieki dla dzieci do lat 3, z której dzieci z Ukrainy będą mogli skorzystać.
Kontrowersyjne zapisy
W projekcie ustawy, która miała w założeniu dotyczyć pomocy dla uchodźców, znalazły się zapisy, które wzbudziły kontrowersje.
Kwestie, które zostały tam zaznaczone, powinny być poddane konsultacji społecznej, a przede wszystkim poddane normalnemu (nieprzyśpieszonemu) trybowi – podkreślają prawnicy.
Mowa m.in o kwestii dot. odpowiedzialności władz państwa.
„Zapis miał uwolnić od odpowiedzialności prawnej funkcjonariuszy publicznych, którzy działają na szkodę interesu publicznego lub prywatnego” – poskreśla Konrad Berkowicz, poseł na Sejm. Zaznacza, także że na szczęście zapis ten został wykreślony podczas prac komisji.
„To pokazuje, że ta ustawa o pomocy dla Ukraińców tak de facto nie powinna się tak nazywać. Bo jeśli rządzący chcieliby pomóc Ukraińcom, to nie przepychaliby poprawek, które mają pomóc im. Bo to oni narobili szwindli i oni za nie odpowiadają” – podsumowuje Dariusz Joński, poseł na Sejm z ramienia Koalicji Obywatelskiej.
Szacuje się, że realizacja zapisów zawarta w specustawie ma kosztować budżet państwa ok. 8 mld złotych.
Skarżyńska
