Kraj

Uszkodzony żaglowiec “Fryderyk Chopin” będzie remontowany w brytyjskiej stoczni

Twórca “Szkoły pod Żaglami” kapitan Krzysztof Baranowski w rozmowie z IAR podkreśla, że remont żaglowca nie dało się przyśpieszyć. ” Armator zdecydował się na remont niezależnie od decyzji ubezpieczyciela. To stocznia ustaliła taki termin, oferta polskich firm brzmiała dość podobnie” – tłumaczy Krzysztof Baranowski. Według wstępnych szacunków naprawa będzie kosztować 150 – 170 tysięcy funtów. Koszty pokryje armator, czyli Europejska Wyższa Szkoła Prawa i Administracji.

Krzysztof Baranowski twierdzi, że po zakończeniu remontu gimnazjaliści, którzy podróżowali żaglowcem, będą mogli na niego wrócić, choć trasa rejsu ulegnie zmianie. “Armator nam to obiecał, z tym że nie będzie już czasu, by wykonać całą zaplanowaną trasę rejsu. To będzie prawdopodobnie mniejsza pętla po Atlantyku” – zapowiada kapitan Krzysztof Baranowski. Twórca ” Szkoły pod Żaglami” deklaruje, że w nowym roku szkolnym “Fryderyk Chopin” wraz z gimnazjalistami wypłynie w kolejny oceaniczny rejs.

Żaglowiec “Fryderyk Chopin” był ubezpieczony w PZU . 29 października ubiegłego roku stracił oba maszty podczas sztormu na Atlantyku. Firma ubezpieczeniowa nie chce płacić za remont żaglowca twierdząc, że warunki pogodowe nie były nadzwyczajne.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button