KrajWiadomość dnia

W 2012 roku czekają nas podwyżki

Od Nowego Roku za ubranka i obuwie dla najmłodszych zapłacimy o co najmniej 10 proc. więcej. Portfele rodziców zostaną mocno uszczuplone, bo stawka VAT na te właśnie produkty rośnie z 8 do 23 procent. – Na ubranka miesięcznie idzie około 500 złotych na dwójkę dzieci, to wiadomo, że trzeba dodać sobie większy podatek – mówi Danuta Zagała. Dlatego pani Danuta ostatnie dni starego roku wykorzystuje na zakupy po starych, zdecydowanie niższych jeszcze cenach. Podwyżki od 1 stycznia czekają także kierowców. – Cena jest, albo pan tankuje, albo pan nie jeździ, są tylko dwa rozwiązania – stwierdza Zygmunt Ganczarczyk, taksówkarz.

Racja, ale większa akcyza na olej napędowy, oznacza jedno – wzrost cen tego paliwa o 18 groszy na litrze. – Zbyt duże podwyżki. Koszty, że tak powiem dojazdu do pracy się zwiększają, a niestety nie zawsze wynagrodzenia idą z tym w parze – oznajmia Piotr Wróblewski, kierowca.

Muszę oszczędzać, bo trochę dużo palę, za dużo jeżdżę, częściej piechotą będę chodził – dodaje Damian Ambroziak, kierowca.

Zaciskanie pasa rząd zafundował też palaczom. W nowym roku więcej zapłacimy za wyroby tytoniowe – akcyza na papierosy rośnie o 4 proc. Pan Marek za paczkę swoich ulubionych z filtrem zapłaci o 30 groszy więcej niż dziś. – Na pewno nie będę palił 20-stu dziennie, tylko będę palił 10-8. Nie tylko ja to odczuję, jako palacz od 30 lat, ale odczuje chyba większość ludzi.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Zyska za to budżet państwa. Na wyższej akcyzie na paliwo ponad 2 miliardy zł w skali roku. Kolejnych 245 mln zarobi na podniesieniu akcyzy na wyroby tytoniowe. Według Ministerstwa Finansów podwyżka jest związana z dostosowaniem polskich stawek do wymogów unijnych. Drożej także w 2012 roku na lotniskach. Wysoki kurs euro oraz wyższe opłaty paliwowe i lotniskowe przełożą się na ceny biletów lotniczych. Te mogą “podskoczyć” o 10-15 proc. – Ten podatek, którym będą obciążone linie lotnicze może mieć decydujący wpływ na wzrost cen biletów, jak i niewiadoma cena ropy na rynkach światowych – wyjaśnia Cezary Orzech, Międzynarodowy Port Lotniczy Katowice-Pyrzowice.

Na rodzimym rynku natomiast w górę od 1 stycznia idzie prąd. – Są to podwyżki o 5,9 procenta, co przy zużyciu rocznym szacowanym na 2 tysiące kWh daje 5 złotych 30 groszy miesięcznie – informuje Magdalena Rusinek, Tauron Polska Energia.

Część podwyżek jest niestety pewna i nieodwołalna, bo przygotowana nam przez rząd. Ile kosztować będzie nas życie w przyszłym roku, trudno jednak oszacować, bo na ceny niektórych towarów i usług duży wpływ ma związana z kryzysem sytuacja międzynarodowa. Wylać żale na wszystkie podwyżki najtaniej będzie przez telefon – ceny usług telekomunikacyjnych w 2012 akurat powinny stanieć.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button