Region

W autobusach PMK Katowice kierowcy włączają ogrzewanie

Więcej światła na całą sprawę rzuciła historia, którą opowiedział pan Krzysztof, jeden z czytelników Gazety. W miniony wtorek jechał autobusem nr 138 w kierunku Ligoty. Upał sprawił, że pasażerowie gotowali się w środku. Szybko ustalili, że winna jest nie tylko aura. Ze zdumieniem odkryli, że mimo 30-stopniowego upału włączony jest nawiew ogrzewania.

O ogrzewanie włączane w środku lata zapytaliśmy w katowickim Przedsiębiorstwie Komunikacji Miejskiej, które obsługuje linię 138. – Problem dotyczy jednego modelu. Chodzi o autobus Jelcz Vecto, który ma źle skonstruowany układ chłodzenia. Niestety, takich autobusów mamy dużo, bo aż 37. W jelczu silnik szybko przegrzewa się w czasie upałów i czasem kierowcy próbują się ratować, włączając ogrzewanie. Wtedy zaczyna chłodzić dodatkowa ilość płynu chłodzącego, a ciepło jest odprowadzane do środka autobusu. Oczywiście taka praktyka jest zakazana. Jeszcze raz uczulimy kierowców na ten problem. Będziemy pilnować, żeby w takich sytuacjach wysłać autobus zastępczy – przyznaje Paweł Cyganek, dyrektor ekonomiczno-finansowy w PKM Katowice. Dodaje, że mechanicy PKM sami próbują usuwać wadę w jelczach, bo fabryka zbankrutowała przed trzema laty.

Więcej informacji na www.katowice.gazeta.pl

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button