W Jaworznie na Alei Tysiąclecia parkuj jak chcesz, byle nie tyłem

Na Alei Tysiąclecia 85 w Jaworznie jedynie poprawnie i słusznie jest parkować samochód przodem do budynków. Przynajmniej według niektórych. Administracja na bloku przy tej ulicy zamieściła ogłoszenie, które głosi, iż “zabrania się parkowania tyłem do budynku”. Jednak zdaniem Władysława Ignatiewa to jakaś kolejna głupota. – Jaka to różnica przodem czy tyłem – dziwi się.
Jak się jednak okazuje różnica jest i to spora, bo im dalej od okna ze spalinami wydobywającymi się z rury wydechowej samochodu, tym lepiej. Dla zdrowia, rzecz jasna. – Przecież, na miłość boską, jak coś pisze, a jest rozsądne, to trzeba się do tego stosować, bo to nie chodzi o to, żeby wszystko nakazywać czy zakazywać, ale chodzi o to, żeby po prostu jakoś egzystować – podkreśla Andrzej Szawiński. Ale jak się okazuje, od kiedy taki zakaz nad tym miejscem zawisł, tak egzystować zaczęli chcieć tylko nieliczni. – Zawsze parkowałem tyłem, bo łatwiej wyjechać było jak tutaj stanęli na poboczu, po prostu łatwiej wykierować takim autem – wyjaśnia Paweł Kowalczyk. Ale to, że łatwiej dla jednych, nie zawsze znaczy przyjemniej dla drugich.
Taka informacja zdaniem Spółdzielni Mieszkaniowej musiała się pojawić. Wszystko w trosce o swoich członków. Jednak jak przyznaje Zdzisława Jóźwiak, która mieszka nad parkingiem, z respektowaniem zakazu różnie bywa. – Różnie jest. Zwykle kierowcy jak wjadą tak stoją, bo w końcu, kto będzie ich pilnował – stwierdza Jóźwiak.
Administracja do realizacji tego pomysłu najwyraźniej zabrała się … od tyłu. Przed kamerą – otwarcie – nikt stanąć nie chciał. Poza nią przyznają, że to raczej luźna sugestia. – No cóż, nie mamy żadnych takich narzędzi, żeby ukarać w tym momencie niesfornych kierowców. Coś takiego może jedynie policja albo straż miejska – mówi anonimowo jeden z pracowników administracji. Jednak nie do końca tak jest. – Parkowanie samochodu tyłem do budynku nie jest tutaj podstawą do podjęcia czynności przez policję i sankcjonowania osób, które by w taki sposób właśnie parkowały samochody. Mówię “sankcjonowania”, rozumiem pod tym pojęciem karania takich osób – wyjaśnia nadkom. Jacek Sowa z KMP w Jaworznie. Więc kto chce ten może parkować tylko przodem, a kto nie chce – nie musi.