RegionWiadomość dnia

W Katowicach odbył się I Kongres Kobiet Województwa Śląskiego

Ojciec spacerujący z dziećmi – taki widok nie jest jeszcze zbyt częsty, a przynajmniej nie tak częsty, jak chciałby tego uczesniczki katowickiego spotkania. Uczestniczki i w mniejszości, ale jednak, również uczestnicy kongresu.  – Musimy angażować się w związek, naszą rolę jako ojciec, którą odgrywamy w domu. W ten sposób kobiety i mężczyźni będą mogli byc traktowani w równy sposób – zaznacza Staffan Herrström, ambasador Szwecji. Właśnie o równym traktowaniu i różnicach między obiema płciami rozmawiały kobiety podczas I Kongresu Kobiet w Katowicach. – Kobiety od mężczyzn są różni, ale trzeba się też zastanowić, co jest różnicą biologiczną, a co jest różnicą kulturową – stwierdza Magdalena Milewska, Kongres Kobiet.

Bo to właśnie o różnicę kulturową przeważnie chodzi. Cechy, które dzielą kobiety i mężczyzn przekazywane są przez rodziców. Wraz ze zmieniającą się kulturą, zmieniają się także poglądy. – To nie jest tak, że kobiety mają doświadczenie w wychowywaniu dzieci, a mężczyźni w prowadzeniu samochodów. Juz tak nie jest – oznajmia Agnieszka Kozłowska-Rajewicz, pełnomocnik rządu do spraw równego traktowania. Jak twierdzą uczestniczki kongresu, spojrzenie na kobiety powinno się zmienić, ale nie trzeba od razu odchodzić od tradycyjnego modelu rodziny. Według przeprowadzonych przez centrum badań opinii społecznej badań, tradycyjny model rodziny, w którym tylko mężczyzna pracuje zawodowo, preferuje niemal co trzeci badany. Zdecydowana większość uznaje za najlepszy partnerski model małżeństwa. Najmniejszą aprobatę zyskuje model mieszany ,w którym kobieta oprócz pracy zawodowej zajmuje się domem, przy małym zaangażowaniu mężczyzny. – Nie raz się mówi, że w tej tradycyjnej śląskiej rodzinie, kobieta jest szyją, która kręci głową, która myśli, że jest władcą tej rodziny, czyli mężczyzna. Czyli ten tradycyjny model też nie jest taki jednoznaczny – zaznacza Małgorzata Tkacz-Janik z Rady Programowej Kongresu Kobiet Województwa Śląskiego.

Mimo tego, że widoczny podział obowiązków już się zaciera, na rynku pracy kobiety wciąż mają się znacznie gorzej. Zarabiają miesięcznie nawet do 700 złotych mniej niż mężczyźni. – Lista postulatów sformułowana przez Kongres Kobiet, dotycząca zarówno różnych szans i możliwości, równych płac, zapobiegania bezrobociu, zapobiegania przemocy. Wyrównywanie płac kobiet i mężczyzn na tych samych stanowiskach – wymienia prof. Magdalena Środa, pełnomocnik rządu ds. równego statusu kobiet i mężczyzn.

Kobiety z kongresu wierzą, że różnice, które uwarunkowane są przede wszystkim kulturowo, będą się powoli zacierać. Na kongresie mężczyzn pojawiło się niewielu, mimo, że wiele postulatów dotyczy właśnie ich. Mówiono więc o nich bez nich.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button