W końcu! W środę kolejki do bankomatów zmalały. Czy w bankach została jakaś gotówka?
Po czterech dniach oblężenia bankomatów już jest spokojniej
Kolejki do bankomatów 2 marca są już mniejsze. Banki uspokajają, że pieniędzy nie braknie, ale ludzie i tak wybierają gotówkę.
Kolejki były w Tychach, Katowicach, Sosnowcu. W wielu bankomatach brakowało i brakuje gotówki. Najgorzej było przed weekendem, bo zapasy banki uzupełniały dopiero w poniedziałek. We wtorek 2 marca do bankomatów wciąż ustawiały się kolejki po gotówkę, ale już mniejsze. Wielu Polaków próbuje też założyć konto za granicą. Było już zdecydowanie spokojniej.
-Tak, jest już spokojniej. Na pewno jeszcze przy bankomatach notujemy większy ruch, ale już nie taki, jak w ostatnich dniach – potwierdza Joanna Majer -Skorupa z ING Banku Śląskiego. – Wypłat wciąż jest jednak dużo.
Dodaje też, że wzmożona liczba wypłat gotówki z bankomatów nie wpływa w żaden sposób na sytuację w banku, a problemy z brakiem gotówki w tych urządzeniach spowodowane są kłopotami z zasilaniem je w gotówkę. Konwojowaniem i uzupełnianiem gotówki zajmują się w bankach firmy zewnętrzne.
Narodowy Bank Polski już w weekend uspokajał: W Polsce nie zabraknie gotówki. Z uwagi na zwiększoną skalę transakcji, w niektórych lokalizacjach, występują pewne opóźnienia w dostawie gotówki do bankomatów z centrów logistycznych banków komercyjnych i firm obsługujących gotówkę. Są to jednak chwilowe niedogodności, a Narodowy Bank Polski posiada wystarczające zapasy gotówki – informowali bankierzy z NBP.
PPO BP uspokajało: Konwoje z pieniędzmi pracują na pełnych obrotach, jednak popyt jest bardzo duży. Pieniędzy w banku nie brakuje, a braki gotówki, wynikające tylko z logistyki, są uzupełniane!
Dlaczego Polacy ruszyli do bankomatów
Oczywiście szturm Polaków na bankomaty zaczął się, gdy w Ukrainie wybuchła wojna, czyli 24 lutego 2022. W weekend bankomaty były już puste, bo banki nie zdążyły zorganizować dodatkowych transportów gotówki. Dlatego np. w pustej w niedzielę galerii handlowej Silesia City Center w Katowicach tłumki gromadziły się przed bankomatami, jakie tam są. Ale w żadnym nie było już pieniędzy! W internecie zaczęły też krążyć pogłoski, że banki zaczną wprowadzać limity (ING informowało, że limitów nie planuje) wypłat albo że pieniądze z kont znikną. To też spowodowało, że ludzie ruszyli do bankomatów.
CZYTAJ TEŻ:
CZY NAJWIĘKSZY SAMOLOT ŚWIATA PRZETRWAŁ WALKI? TO DUMA UKRAINY
Podobnie zresztą było wiosną 2020, na początku pandemii. Wówczas oblężenie bankomatów też trwało 4 dni. Jak przytaczają eksperci z programu Dzień Dobry TVN, 13 marca 2020 NBP wydał bankom 6 mln złotych, 16 marca – 5,8 mln, a 17 marca – 3,9 mld. Tymczasem w “zwykły” dzień zapotrzebowanie na gotówkę nie przekraczało 1,5 miliarda zł.