W Krakowie spokój i nastrój oczekiwania
Mariusz Sokołowski wyjaśnił, że zmniejszenie liczby delegacji, które miały być na uroczystościach pogrzebowych, nie wpłynie na pracę policji. Nie będą co prawda potrzebne eskorty z lotniska, ale pozostałe obowiązki policji nie ulegają zmianie. Funkcjonariusze muszą między innymi sprawdzić trasie pod kątem pirotechnicznym.
Mariusz Sokołowski wyjaśnia, że nad bezpieczeństwem osób, które biorą udział w uroczystościach czuwają wszystkie służby policyjne, nie tylko z Krakowa. Połowa funkcjonariusz przyjechała z ośmiu innych województw. Są to między innymi policjanci drogówki, prewencji, a także pirotechnicy i antyterroryści. Zdaniem rzecznika w Polsce nie organizowano jeszcze operacji na taką skalę.
Zwiększone siły policyjne będą w gotowości do wyjazdu ostatniej oficjalnej delegacji, policjanci będą też strzec porządku w Krakowie do chwili wyjazdu autokarów, z osobami, kóre przyjechały na uroczystości pogrzebowe z całej Polski.