W niedzielę 8 września otwarcie kolejki Elka w Parku Śląskim! [Program, bilety, ceny] Zobacz, jak wygląda i jeździ nowa kolejka! [ZDJĘCIA, WIDEO]

Budowa nowej Elki w Parku Śląskim trwała ponad pół roku. Kosztowała ponad 30 mln zł. Nowa Elka ma 15 gondoli, które pozwolą na przejazd nad Parkiem Śląskim np. osobom niepełnosprawnym, czy matkom z dziećmi. Ma także 30 kanap. W ciągu godziny przewieźć może 1600 osób. Koszt przejazdu Elką w obie strony to 15 zł.

ZDJĘCIA: NOWA ELKA W PARKU ŚLĄSKIM PRZEWIEZIE 1600 OSÓB W GODZINĘ!

Dzisiaj (23.08) nową Elkę w Parku Śląskim oddano we władanie dziennikarzy. Nowa kolejka przeszła także tzw. test wody – do gondoli i na kanapy załadowano baniaki z wodą, imitujące ciężar ludzi, których ma przewozić. Nowa Elka ma jeździć nad Parkiem Śląskim z maksymalną prędkością 5 m/s. Prędkość jednak będzie dostosowywana do panujących warunków pogodowych a także obłożenia.

ZDJĘCIA: BILET NA NOWĄ ELKĘ KOSZTUJE 15 ZŁ. OTWARCIE 8 WRZEŚNIA

Chętni do przejazdu nową Elką w obie strony będą musieli zapłacić 15 zł. W zamian za to do przebycia na kanapie lub w gondoli nowej Elki będzie ponad 2 kilometry. Tyle wynosi na razie trasa kolejki. Docelowo Elka ma dojeżdżać aż do Planetarium Śląskiego. Najwyższy punkt nowej Elki ma ponad 20 metrów. Otwarcie Nowej Elki zaplanowano na 8 września – wtedy wszyscy chętni będą mogli przejechać się nową Elką za darmo! Oficjalne otwarcie nowej Elki zaplanowano na 9 września.

Materiał Krzysztofa Trzoska:

Elka odmłodniała i znów będzie zachwycać, już oczarowała dziennikarzy. 8. września ruszy na dobre. Kolejka linowa po siedmiu latach przerwy wraca do Parku Śląskiego. To obecnie najnowocześniejsza tego typu atrakcja w Polsce i jedyna, która działa w systemie mieszanym, gondolowo- kanapowym. Wszystkie zabiegi liftingujące kosztowały ponad 30 milionów złotych.  

Ponad dwadzieścia metrów nad ziemią. Park Śląsk z tej perspektywy wygląda zjawiskowo. “-Bardzo fajnie, mogłam wreszcie pierwszy raz zobaczyć park z lotu ptaka i wiele miejsc o których nie miałam pojęcia” – mówi Urszula Dresinska, mieszkanka Bytomia, jedna z pierwszych pasażerek, która miała okazję przejechać się nową Elką. Trasa nowej “Elki” to na razie dwa kilometry od stacji Stadion Śląski do Wesołego Miasteczka. Po drodze min. Kapelusz, Rosarium i Pole Marsowe. Maksymalna prędkość? Pięć metrów na sekundę. Podróż w obie strony zajmuje nieco ponad 20 minut. “-Pasażer ma możliwość wyboru albo jedzie gondolą albo krzesłem. Jest to uzależnione od pogody czy tego, czy jeździe dziecko w wózku, więc komfort się bardzo zwiększy” – mówi Bogdan Tarko, Doppelmayr Polska.

Bo stara Elka, choć wielu do niej czuje duży sentyment, tak wygodna nie była. “-Na tamte czasy była to nowość, na obecne czasy to po prostu staroć, eksploatacja dużo droższa” – mówi Roman Karolak, który budował “Elkę”. Pan Roman blisko pół wieku temu pracował jeszcze przy starej kolejce, teraz przyłożył rękę do powstania nowej w Parku atrakcji. “-Już to było zużyte, było to widać w trakcie kiedy demontowaliśmy to wszystko, to się wszystko posypało i aż dziw bierze, że w ogóle to jeszcze było w eksploatacji i w użyciu” – dodaje Roman Karolak, który budował “Elkę”. Budowniczy Nowej Elki przez ostatnie pół roku wspinali się na wyżyny. Inwestycja była przez moment zagrożona, bo na drodze do szczęścia stanęli im w kwietniu ekolodzy i …skrzydlaty lokator Parku Śląskiego. Drzewo jednak udało się w końcu wyciąć. A pasażerom Elki w spokojnej podróży nie będą przeszkadzać trenujący pod ich nogami lekkoatleci.

“-Kolejka jest w zupełności bezpieczna, niebawem powstaną jeszcze dodatkowe zabezpieczania dla rzutu oszczepem, dla rzutu młotem więc na pewno zagrożenia nie ma” – mówi Tomasz Kaczmarek, wiceprezes Parku Śląskiego. Jej oficjalne otwarcie zaplanowano na 8 września Tego dnia przejazd Elką będzie bezpłatny. Z kolejki będzie można korzystać cały rok. Przewiezie ponad półtora tysiąca pasażerów na godzinę. Bilet w obie strony kosztować ma piętnaście złotych. “-Nie ma szans na to, żeby koszt inwestycji czyli ponad 30 milionów się zwrócił, ale m.in temu służył dotacja ze środków unijnych, ponieważ to jest projekt z założenia deficytowy. On pełni funkcję nie tylko atrakcji, ale i transportu publicznego” – mówi Arkadiusz Godlewski, prezes Parku Śląskiego. W najbliższych latach trasa Elki ma zostać wydłużona do Planetarium Śląskiego. Na razie na drugi etap budowy brakuje pieniędzy