W oczekiwaniu na Jagiellonię

10 miejsce i 32 punkty, to dorobek Polonii Bytom po 28 kolejce. Podopieczni Jurija Szatałowa mają tylko 4 punkty przewagi nad Górnikiem Zabrze, który zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. Matematyka jest więc prosta. Aby się utrzymać bytomianie muszś z Jagą wygrać. – Nie kalkulujemy czy wystarczy jeden punkt czy trzy. Gramy bardzo ważne spotkanie na własnym boisku. Przychodzą kibice na mecz, musimy się jak najlepiej zaprezentować zresztą tak jak w każdym spotkaniu – mówi Jacek Trzeciak.
Na zawodników w spotkaniu z Jagiellonią Białystok może patrzeć kilka tysięcy par oczu, bowiem jest to ostatni mecz podopiecznych Jurija Szatalowa na własnym stadionie w tym sezonie. – Chcemy w tym ostatnim spotkaniu zakończyć tę rundę przede wszystkim zwycięstwem, które da nam spokój i utrzymanie – stwierdza Grzegorz Podstawek.
Czy kibice bytomskiej Polonii będą mieli powody do radości? Wszystko okaże się w sobotę. Początek spotkania o godzinie 17.