Kraj

W Poznaniu ogłoszono alarm przeciwpowodziowy

Najnowsze dane mówią o spłaszczeniu się fali powodziowej. Policja apeluje jednak do mieszkańców, by nie wchodzili na wały przeciwpowodziowe, ponieważ może to zagrażać ich życiu. Nurt wody jest bowiem bardzo szybki, a woda coraz głębsza.

Według władz miasta, komputerowe symulacje, według których zalane mają być główne poznańskie ulice, nie odzwierciedlają faktycznej sytuacji. Zgodnie z nimi woda powinna się już przelewać przez wały. “My jesteśmy pewni, że umocnienia wytrzymają, może jednak nastąpić ich przesiąkanie, wtedy niektóre rejony mogą zostać podtopione” – powiedział zastępca w wydziale zarządzania kryzysowego urzędu miasta, Robert Pękala.

Geodeci ustalają najniżej położone miejsca, którym mogą grozić podtopienia. Na Starołęce rozpoczęto już układanie worków z piaskiem przy kilku zabudowaniach. Pod obserwacją znalazł się mur oporowy na Warcie. Odcinek od mostu Chrobrego do mostu kolejowego jest w złym stanie. Najgorzej jest przy ulicy Szyperskiej, gdzie znajdują się budynki gospodarcze i obiekty Aquanetu. Inspektorzy nadzoru budowlanego – wojewódzki i powiatowy – zdecydowali o wyznaczeniu tam strefy niedostępnej dla mieszkańców.

Do podniesienia się poziomu Warty przygotowują się też kluby żeglarskie, mieszczące się przy moście Królowej Jadwigi w Poznaniu. Wywożono stamtąd część sprzętu. Ulice na Umultowie powinny być bezpieczne.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button