W Pyrzowicach wylądowała tylko delegacja z Armenii
Rano na katowickim lotnisku wylądował tylko samolot z przewodniczącym Parlamentu Armenii.
Według pierwszych ustaleń, samolot z delegacją armeńską miał lądować w Katowicach o godzinie 9-tej. Wówczas pojawiła się informacja, że delegacja leci jednak do Krakowa. Ostatecznie samolot wylądował na katowickim lotnisku pół godziny później.
Samoloty lądują w Pyrzowicach i Balicach, mimo iż polska przestrzeń powietrzna jest zamknięta do godziny 16-tej. – Samoloty z delegacjami wykonują loty poniżej pułapu po którym nie można się przemieszczać. To są loty z tak zwaną widzialnością. Na tej samej zasadzie leciał samolot z trumnami pary prezydenckiej – tłumaczył rzecznik katowickiego lotniska.
Wcześniej planowano przylot do Pyrzowic aż 16 delegacji z różnych krajów. Utrzymujący się jednak nad Europą wulkaniczny pył spowodował, że wiele z nich odwołało swoją wizytę.
