Kraj

W Sejmie "pompowano" frekwencję na wybory

Nawet o najpoważniejszych i najważniejszych sprawach można mówić niekoniecznie ze śmiertelną i poważną miną. Dlatego postanowiliśmy razem z wicemarszałkami pompować frekwencję, marząc o tym, że poleci w górę i sięgnie poziomu, który mógłby być satysfakcją i dumą Polski – mówił marszałek Sejmu.

Jak dodał, “z frekwencją nie jest najlepiej”. – Chcielibyśmy, aby jak największa ilość Polaków uczestniczyła w mechanizmach demokratycznych – powiedział.

Kancelaria Sejmu uruchomiła także specjalną stronę internetową www.sejm.eu, na której można znaleźć najważniejsze informacje dotyczące europarlamentu i wyborów. Według zamieszczonego na tej stronie licznika, do wyborów europejskich pozostało 16 dni.

Połowa Polaków i ponad połowa wszystkich obywateli UE nie jest zainteresowana czerwcowymi wyborami do Parlamentu Europejskiego – wynika z opublikowanego w poniedziałek w Brukseli sondażu TNS Opinion przeprowadzonego we wszystkich 27 krajach UE.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

“Całkowity brak zainteresowania” deklaruje 20 proc. Polaków; “raczej niezainteresowanych” jest dalsze 30 proc. “Bardzo zainteresowanych” jest 11 proc., a “raczej zainteresowanych” – 35 proc. Reszta na pytanie o zainteresowanie wyborami nie potrafiła udzielić odpowiedzi.

Badanie przeprowadził ośrodek TNS Opinion na zlecenie francuskiej Fundacji na rzecz Innowacji Politycznej, wspólnie z Ośrodkiem Studiów Europejskich, Fundacją Schumana i Fundacją Adenauera.

Wyniki dla całej UE także wróżą niewielką frekwencję w wyborach, które w UE odbędą się między 4 a 7 czerwca.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button