W Sosnowcu powstanie spalarnia osadów
Budowę stacji termicznej utylizacji osadów w Krakowie zakończono w listopadzie ubiegłego roku. Podobna spalarnia już wkrótce ma też powstać w województwie śląskim. Miałyby do niej trafiać osady m.in. z Jaworzna, Katowic, czy Będzina. – Zakład osadów ściekowych, który odbierałby osady z tych miejscowości, czyli około 150 tysięcy ton powstanie w Sosnowcu – oznajmia Henryk Postel, Zakład Utylizacji Termicznej Osadów. Plan miasta zakłada, że stacja miałaby sąsiadować z oczyszczalnią ścieków Radocha. I podobnie jak ta krakowska, zostanie wyposażona w wysokiej technologii urządzenia do oczyszczania i monitoringu spalin. – Współczesny komin to jest rura i nic więcej. Przy minusowych temperaturach widać, że wydobywa się z niego dym, ale to jest para wodna i tyle – wyjaśnia Zbigniew Malec, kierownik Stacji Termicznej Utylizacji Osadów.
To jednak niejedyna ekologiczna zaleta spalarni osadów. Dzięki urządzeniom ilość osadów zmniejsza się dziesięciokrotnie. W wyniku spalenia powstaje gaz spalinowy i popiół. Ten pierwszy zostaje scementowany i składowany na wysypiskach. Popiół może być wykorzystywany gospodarczo np. do budowy dróg. – Nowoczesna spalarnia, taka jaką budują w krajach Unii Europejskiej, taka jak powstanie w Polsce, bo inna powstać nie może. Będzie bezpieczna dla środowiska – podkreśla Piotr Bernat, WFOŚiGW w Katowicach.
W to, że to pewny sposób na ochronę przyrody wierzą też mieszkańcy osiedla Radocha. – Leżą te zanieczyszczenia, utleniają się i to gorzej szkodzi – mówi Ryszard Sieroń.
– Gdzie te osady pójdą później? Pójdą w ziemię. Uważam, że spalarnia jest potrzebna – dodaje Krystyna Gołda.
A nawet konieczna. Zgodnie z przepisami UE od 2013 roku osady nie będą mogły być wykorzystywane w rolnictwie. – Osadu ściekowego w takiej formie jak wychodzi z oczyszczalni, jaki się do tej pory produkowało nigdzie nie będzie można złożyć w całej UE – informuje Zbigniew Malec, kierownik Stacji Termicznej Utylizacji Osadów.
Za złamanie prawa będą nakładane olbrzymie kary finansowe. Żeby ich uniknąć już teraz niezbędne są inwestycje takie jak ta. A na to zostało niewiele czasu, bo niespełna dwa lata.
