RegionWiadomość dnia

W Sosnowcu uczcili pamięć Edwarda Gierka

Na obchody 9. rocznicy śmierci Edwarda Gierka przyjechali do Sosnowca z całej Polski. Wśród nich była Czesława Kowalczyk, która I sekretarza poznała w Hucie Katowice. – Szedł jak normalny człowiek, jak pierwszy śmiertelnik, z każdym się witał i powiedział te słowa: “czym ręka brudniejsza, tym sumienie czyściejsze” – wspomina.

I choć tamte lata już nie wrócą, wielu – nie tylko z jego pokolenia – podobno o Gierka się upomina. – Naciskają, że powinniśmy Gierkowi budować pomniki, czego my nie jesteśmy zwolennikami, bo on pomniki to już sobie sam wybudował swoją działalnością. Natomiast bardzo zauważalne jest rosnące roku na rok zainteresowanie – stwierdza Marek Godek, sosnowiecki radny, członek Stowarzyszenia im. Edwarda Gierka.

Podobnie jak niespodziewany zwrot w ocenie tej postaci. Zwrot, który w czterdziestolecie objęcia przez Gierka przywództwa w PZPR, doskonale pokazała tegoroczna kampania wyborcza. – Jedno w Edwardzie Gierku ceniłem. I nie tylko to, że on tą opozycję jakoś tam tolerował, a nie zamykał do więzień, chociaż to oczywiście też, bo to w komunizmie było rzadkie, bardzo rzadkie. Przede wszystkim to, że on chciał siły Polski – mówił podczas kampanii wyborczej Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości.

Syn Edwarda Gierka marzenia ma jednak nieco inne. – Mnie by zależało na tym, aby po prostu zacząć mówić prawdę o latach 70-tych i nie zakłamywać ich tak jak to w tej chwili ma miejsce – przyznaje prof. Adam Gierek. I właśnie po to zwolennicy Gierka, stworzyli instytut jego imienia. – Zająłby się w sposób naukowy oceną tego, jaka faktycznie była ta dekada. Czy to jest dekada, która przyniosła korzyści dla Polski, która przyniosła Polakom jakąś tam przynajmniej namiastkę dobrobytu – tłumaczy Grzegorz Pisalski, poseł z UPR-u.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Problem w tym, że jeszcze za wcześnie, by dekadę Gierka jednoznacznie ocenić – mówi historyk, Krystian Kazimierczuk. – Historia polityczna, która powoduje, że mieliśmy i okres represji, ścieżki zdrowia i różnego rodzaju wypaczenia praw człowieka, obywatela, ona jeszcze będzie długie lata poszukiwana w archiwach.

Trudno jednak przypuszczać, żeby z tych archiwów ktoś wykopał nagle dokument, który raz na zawsze zamknie ciągnącą się latami dyskusję o Gierku.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button