W Spodku rozpoczyna się święto siatkówki

Po Lidze Światowej do katowickiego Spodka zawitają gwiazdy europejskiej siatkówki. Memoriał Huberta Jerzego Wagnera – dziewiąta edycja – po raz pierwszy zagości w Katowicach. – To nie jest taki zwykły turniej towarzyski czy granie w sparingach. To turniej poświęcony najwybitniejszemu polskiego szkoleniowcowi, któremu należy się ogromny szacunek od wszystkich siatkarzy niezależnie z jakiego są kraju – zaznacza Andrea Anastasi, trener reprezentacji Polski. W Spodku oprócz Biało-Czerwonych zagrają reprezentacje Włoch, Czech i Rosji. Memoriał Huberta Jerzego Wagnera to jeden z najważniejszych turniejów siatkarskich na świecie. Zgodnie z tradycją co roku odbywa się w innym polskim mieście.
Wagner to autor największych sukcesów polskiej siatkówki. Znany z wielkiej surowości i wymagań, zyskał przydomek “KAT”. Prowadzona przez niego męska reprezentacja zdobyła mistrzostwo świata oraz złoty medal Igrzysk Olimpijskich. – Ci trenerzy, którzy grają wiedzą kto to był Hubert Jerzy Wagner i oddają mu cześć dla jego osoby i szanują – mówi Jerzy Mróz, prezes fundacji Huberta Jerzego Wagnera.
Z kolei dla trenerów memoriał to ostatni sprawdzian gry ich podopiecznych przed najważniejszą imprezą w roku – Mistrzostwami Europy. – To bardzo pożyteczny turniej w okresie przygotowawczym. Już teraz nie mogę się doczekać pierwszych spotkań i przede wszystkim atmosfery na polskich trybunach – podkreśla Jan Svoboda, trener reprezentacji Czech.
Mistrzostwa Europy za dwa tygodnie odbędą się w Austrii i Czechach. Jak mówią komentatorzy wszystkie zespoły goszczące w Katowicach mają spore szanse na najwyższy stopień na podium. – Bardzo silni Włosi. Mauro Berutto przywiózł tu zdecydowanie najlepszych zawodników. Rosjanie osiągnęli podczas ostatni finałów Ligi Światowej znakomity rezultat. Zwyciężyli i pokazali, że potrafią wygrać z mistrzami świata – oznajmia Włodzimierz Sowiński, dziennikarz “Sportu”.
Pierwsze mecze memoriału Włochy – Rosja oraz Polska – Czechy w piątek. Bilety kosztują od 30 do 120 złotych. Biało-Czerwoni wygrali ten turniej dwukrotnie. W tym roku faworytami są Rosjanie.