W Tychach aresztowano matkę miesięcznej dziewczynki. Dziecko ma poważny uraz głowy
4-tygodniowe dziecko z ciężkim urazem głowy trafiło do szpitala w Katowicach w minioną środę (31.07). Lekarze powiadomili wtedy policję, że na oddział została przyjęta dziewczyna z ciężkimi obrażeniami główki. Stan dziecka z Tychów, które trafiło do katowickiego szpitala jest ciężki, ale jak mówią lekarze – stabilny. Zatrzymano wtedy rodziców dziewczynki oraz 18-letniego brata matki dziecka. Po przesłuchaniach zwolniono do domu ojca dziecka i 18-letniego brata matki. Policja zatrzymała natomiast 23-letnią matkę dziewczynki. Kobieta usłyszała już zarzut spowodowania u 4-tygodniowego niemowlaka ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, co zagraża życiu dziewczynki. Sąd tymczasowo aresztował 23-letnią kobietę na okres 3 miesięcy. Matce dziewczynki – jeśli zarzuty się potwierdzą – grozi do 10 lat więzienia.
Śledztwo w sprawie obrażeń, z jakimi dziewczynka z Tychów trafiła do szpitala w Katowicach wciąż jest w toku. Na razie nie udało się ustalić w jaki sposób powstały obrażenia na główce 4-tygodniowej dziewczynki. Śledczy chcą ustalić czy są one skutkiem pobicia, czy może wypadku. Mają to ustalić powołani biegli. Sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa w Tychach.