W województwie śląskim będzie jeździło mniej pociągów

Od najbliższej niedzieli Przewozy Regionalne zawieszają kilkadziesiąt połączeń w różnych częściach województwa. Na liście zawieszonych pociągów jest kilkanaście połączeń Tychy-Sosnowiec oraz kilka kursów między innymi z Gliwic do Bytomia i z Katowic do Częstochowy. Na powrót zawieszonych pociągów pasażerowie będą musieli poczekać co najmniej do połowy stycznia. – Najlepiej niech w ogóle zlikwidują wszystkie pociągi, albo niech zostawią tylko dwa, to wtedy może będą jeszcze jeździć. Przecież w tym momencie ekonomika jest postawiona na głowie – denerwuje się Witold Giesman, podróżny.

Jak podkreślają przedstawiciele Przewozów Regionalnych w Katowicach przyczyną takiej decyzji są niekorzystne warunki pogodowe. I dodają, że decyzja o zawieszeniu połączeń była kilkukrotnie przemyślana. – Wiadomo, że tabor jest wiekowy i w związku z atakiem zimy dochodzi do częstszych defektów, co się wiąże z tym, że musimy podmieniać jednostki, żeby obsługiwać dane połączenia – tłumaczy Dariusz Pajor z PKP Przewozy Regionalne w Katowicach.

To jednak nie wszystko, bo ponad dwadzieścia pociągów, które nie są zawieszone, będzie miało krótsze składy. – Niestety, dla mnie to za bardzo nie jest dobra wiadomość, ponieważ codziennie jeżdżę na studia. Teraz na pewno będzie to jeszcze bardziej utrudnione, a przy takiej pogodzie autobusy też jeżdżą jak chcą – mówi Joanna Cieślak, podróżna.

Przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego podkreślają, że kiedy zarząd województwa zaakceptował przedstawiony przez Przewozy Regionalne rozkład jazdy nie było mowy o zmianach. Dlatego decyzja o zawieszeniu połączeń jest co najmniej niezrozumiała. – Decyzja ta budzi zastanowienie i wymusza konkretną reakcję. Czekamy teraz na dokładne wyjaśnienia ze strony Przewozów Regionalnych – stwierdza Aleksandra Marzyńska, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego.

A wyjaśnienie jest jedno – stare pociągi, które nie wytrzymują mrozów i często się psują. Psują też humory pasażerów, którzy mają dość ciągłej przebudowy rozkładu jazdy.