Walczyli o szablę gen. Jerzego Ziętka

Szabla generała Ziętka znów rozchwytywana! Hala katowickiego AWF-u pękała w szwach od gwiazd polskiej szpady. Wszyscy mieli ten sam cel – zwycięstwo na inaugurację szermierczego sezonu. – Jesteśmy w pełnym składzie, wszystkie reprezentantki Polski, wszystkie olimpijki, wszystkie jesteśmy tutaj, tak że na pewno walki będą bardzo zacięte. Ale mam nadzieję, że to ja wyjdę zwycięsko z tych wszystkich walk – mówi Aleksandra Socha z AZS-u AWF Warszawa.

Walki były niesamowicie zacięte, bowiem punkty z tego turnieju wliczają się do klasyfikacji Pucharu Polski. Zawodnicy planują już także strategię na cały sezon startów. – Sezon międzynarodowy trwa od stycznia do listopada, czyli jest to bardzo długo, dlatego nie chciałem bardzo intensywnie zacząć treningów stricte szermierczych już w listopadzie czy w grudniu, więc jak na razie jestem przygotowany bardziej ogólnorozwojowo niż szermierczo – przyznaje Adam Skrodzki z AZS-u AWF Katowice.

Hala AWF pełna była zawodników – tych młodszych oraz seniorów – budzących medalowe nadzieje na międzynarodowych zawodach. Trochę gorzej, niestety, wyglądała frekwencja ze strony kibiców… – Wiadomo, że jest to mniej popularny sport niż siatkówka, piłka nożna czy ogólnie gry zespołowe, ale mam nadzieję, że jakoś się to zmieni, że będzie większa promocja, i że będzie można nas częściej oglądać na arenach międzynarodowych – stwierdza Marcin Koniusz z AZS-u AWF Katowice.

Popularyzatorów tej szlachetnej dyscypliny na szczęście na Śląsku nie brakuje. Wspaniałą tradycję rozpoczętą przez generała Ziętka postanowił ożywić jego wnuk Jerzy. – Pokazujemy dość często futbol, inne gry zespołowe, natomiast tutaj naprawdę jest co pokazać. Naprawdę iskry lecą jak młodzież a szczególnie seniorzy walczą. Jest to naprawdę bardzo pokazowe, wspaniałe widowisko – podkreśla.

XX Turniej Barbórkowy gen. Ziętka przeszedł już do historii. Kolejny już za rok.