Waldemar Pawlak na Śląsku

Pawlak złożył kwiaty pod krzyżem-pomnikiem, upamiętniającym śmierć górników i wziął udział we mszy świętej w pobliskim kościele pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego. Zwiedził też izbę pamięci, gdzie obejrzał makietę, obrazującą pacyfikację kopalni 16 grudnia 1981 roku. – Z wyrazami szacunku dla tych, co walczyli o wolność nie szczędząc życia; z uznaniem dla wszystkich, którzy zachowują pamięć wydarzeń dla przyszłych pokoleń – napisał wicepremier w księdze pamiątkowej.
Pawlak jest najwyższym rangą przedstawicielem rządu, który przyjechał w czwartek na Śląsk z okazji “Barbórki” – tradycyjnego święta górników. Wizytę premiera Donalda Tuska odwołano z przyczyn osobistych. Wicepremier Pawlak mówił, że trzeba zrozumieć i uszanować przyczyny, dla których na Śląsk nie przyjechał premier. Przedstawiciele górniczych związków zawodowych tłumaczą to chorobą matki szefa rządu.
Pawlak podkreślił swoje wielkie uznanie i szacunek dla wszystkich, którzy pracują w górnictwie – w różnych miejscach i na różnych stanowiskach, często w bardzo niebezpiecznych warunkach. – To jest praca o bardzo wyjątkowym charakterze. Wielkie słowa uznania dla wszystkich, którzy w tej pięknej pracy angażują się i poświęcają (…). Oprócz satysfakcjonujących wynagrodzeń bardzo ważne jest, byśmy przywrócili szacunek dla tego zawodu i tych niezwykłych ludzi, którzy potrafią pracować w tak trudnych warunkach – powiedział wicepremier.
Z okazji “Barbórki” Pawlak uczestniczył również we mszy świętej w intencji górników w Szczygłowicach oraz w akademii barbórkowej pracowników kopalni “Krupiński” w Suszcu.