Walka o utrzymanie w Ekstraklasie

Porażka z zabrzańskim Górnikiem 0-2 wprowadziła nerwowość w szeregi “11” z Bytomia. Ogólnie w 7 ligowych spotkaniach w 2009 roku niebiesko-czerwoni jeden mecz wygrali, dwa zremisowali i aż cztery przegrali.  Jak widzimy w ligowej stawce nie jest różowo – Poloniści zajmują wprawdzie bezpieczne 10 miejsce, ale w tabeli panuje nieprawdopodobny ścisk. 10 pozycję od ostatniej 16-stej dzielą raptem 4 punkty.

W najbliższej kolejce na Olimpijską przyjedzie Cracovia Kraków- zespół, który podobnie, jak Poloniści potrzebuje punktów, jak ryba wody. Mam nadzieję, że szybko zapomnimy o tej porażce z Górnikiem. Pozbieramy się no i wygramy z Cracovią co na pewno przybliży nas do utrzymania – stwierdza Jacek Broniewicz. Ewentualne trzy punkty mogą Polonię przybliżyć i to bardzo do utrzymania. Terminarz bowiem zawodnicy z Bytomia mają dość korzystny. Do Bytomia przyjadą jeszcze w tym sezonie- oprócz Cracovii- Arka i Jagiellonia, a zatem drużyny “w zasięgu” Polonistów.

Trener Szatałow nie wybiega jednak w przyszłość i koncentruje się na najbliższym- piątkowym rywalu z Krakowa: Trzeba po prostu mecz wygrać. Musimy strzelić nie tylko jedną, ale i drugą bramkę. Zespół musi być zdeterminowany, być tak przygotowany pod względem emocjonalnym żeby nie było to dla nas problemem. W Bytomiu wszyscy wierzą w sukces, bo w przypadku porażki Ekstraklasa może się znacząco oddalić.