Wbrew stereotypom

Na codzien do świętości im daleko, ale w obliczu tragedii chcą pokazać inną twarz:
– Dla nas ta akcja jest bardzo honorowa sprawa, wspomagamy tego chlopaka, ktory ulegl ciężkiemu wypadkowi i mamy nadzieje, że z tego wyjdzie, wszyscy jak tutaj stoimy jestesmy razem z tym chlopakiem. – mówi Lucas, kibic
Pożar wybuchł w sobote 2 sierpnia. Piotrek by się ratowac wyskoczył z okna. Leży w szpitalu św. Barbary w Sosnowcu. Przeszedł operacje. Czeka go rehabilitacja. I własnie pieniądze na rehabilitację i na remont zniszczonego mieszkania chcą zebrać kibice
Przyjaciel Piotra, organizator akcji: Chcieliśmy zintegrować wszystkich, zebrać jakąś konkretną sumę, która w jakiś sposób pomoże Piotrkowi i jego rodzinie.
Bez pomocy tak Piotrkowi, jak i jego rodzinie trudno bedzie wrócić do normalnego życia. Z mieszkania nie ocalalo, nic – mówi wujek Piotra – od podlog, scian, sufitow, wszystko ogien strawil, nie ma nic.
Do akcji włączyli się też działacze sportowi. Klub piłkarski zorganizuje licytację pamiatek klubowych, pomoc oferuja takze hokeisci. Część pieniędzy ze sprzedaży biletów będzie przekazana dla rodziny Piotra, która chce jak najszybciej wyremontować spalone mieszkanie.
Sąsiedzi, kibice, działacze. Pomagać chcą wszyscy. I choć efekty tej pomocy bedzie można ocenić najwcześniej za kilka tygodni, juz teraz widać, że w tym przypadku rodzina tragicznie doświadczona przez los, nie doświadczyła też ludzkiej obojętności.