Świat

Węgry: Powiększa się pęknięcie w zbiorniku z czerwonym szlamem

Zsoltan Illes przyznał, że ponad półmetrowe pęknięcie powiększyło się o półtora centymetra. Sekretarz stanu zapewnił jednak, że nowy, potrójny wał wzmocniony dolomitem wytrzyma napór czerwonego szlamu. Podczas budowy wału zburzono 9 domów w Kolontarze. Zsoltan Illes powiedział, że poszkodowani otrzymają nowe domy.

Na powrót do Kolonaru czeka 715 osób. Wojsko zakończyło już oczyszczanie i dezynfekcję ulic i obejść gospodarczych.

Dobra pogoda sprzyja wysychaniu szlamu, który zamienia się teraz w obłok toksycznego pyłu. Mimo wcześniejszych ostrzeżeń, węgierscy eksperci twierdzą, że pył nie jest niebezpieczny dla życia ludzi, a wiatr nie przemieszcza drobin wyschniętego błota poza obszar katastrofy. Eksperci zalecają jednak nosić maseczki ochronne, aby pył nie drażnił dróg oddechowych.

Tymczasem Gyorgy Bakondi – zarządca komisaryczny Magyar Aluminium ujawnił szczegóły śledztwa w sprawie wycieku toksycznej substancji. Podobno szef firmy szantażował pracowników, którzy ostrzegali przed przerwaniem umocnień zbiornika. Śledztwo wykazało, że dyrektor zakładów groził pracownikom zwolnieniem w przypadku publicznego ujawnienia przecieków

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Zsoltan Bakonyi, dyrektor i właściciel zakładu, któremu zarzucono współodpowiedzialność za katastrofę, będzie odpowiadał z wolnej stopy, ponieważ sąd w Vesprem nie uznał argumentów policji w sprawie jego aresztu za przekonujące. W najbliższych godzinach huta aluminium wznowi produkcję. Toksyczne odpady będą kierowane do rezerwowego zbiornika.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button