[WIDEO] Kibice GieKSy zniszczyli taras Spodka! Spalili szaliki Zagłębia!

ZOBACZ ZNISZCZONE BALUSTRADY SPODKA
Zaczęło się od tego, że nie było biletów w przedsprzedaży – czyli po 5 zł. W dniu meczu były po 8, co miało się nie spodobać kibicom. Organizatorzy tłumaczyli się, że “nawaliła drukarnia”. Zbuntowani kibice – którzy chcieli także rozwiesić fane z napisem “Szanuj kibica swego – możesz nie mieć żadnego” nie weszli do Satelity, a po I tercji spotkania, rozwinęli na tarasie katowickiego Spodka swoisty dywan ze “skrojonych” kibicom Zagłębia Sosnowiec szalików. Zdobyczne szale – kibicowskim zwyczajem rodem ze stadionów – zostały podpalone. Ogień z szali okazał się tak duży, że zaczął zagrażać obiektowi. Na szczęście do pożaru nie doszło, ale zniszczona została elewacja budynku. Straty powstałe po wznieceniu ognia na tarasie Spodka wyceniono na około 50 tysięcy złotych.
Swoje wyczyny kibice uwiecznili na filmie, który zamieścili w internecie. Osobny film ma także zarządca Spodka, z monitoringu zamontowanego w środku i na zewnątrz budynku. Wiadomo jednak, że sprawców będzie trudno ustalić – bo większość z nich była zamaskowana. O zachowaniu kibiców GKS Katowice powiadomi prokuraturę zarządca obiektu – czyli katowickie MOSiR. Oświadczenie w sprawie zachowania swoich kibiców wydał już zarząd HC GKS Katowice. Jak w nim czytamy:
“Zarząd HC GKS-u Katowice podjął decyzję o pokryciu naprawy elewacji Spodka.
W związku z sytuacją, która miała miejsce w trakcie meczu pomiędzy naszą drużyną a Zagłębiem Sosnowiec, Zarząd HC GKS Katowice wyraża swoje ubolewanie i zdecydowanie potępia zniszczenie elewacji Spodka, symbolu Katowic i siedziby naszego Klubu. Klub nie czuje się winny zaistniałej sytuacji, ale bierze pełną odpowiedzialność za wyrządzoną szkodę. W związku z tym, Klub HC GKS Katowice pokryje wszelkie koszty, związane z przywróceniem elewacji Spodka do pierwotnego stanu. Według wstępnej, szacunkowej oceny, koszt naprawy wyrządzonych szkód wyniesie około 50.000 złotych.”
Swoją wersję wydarzeń opublikowali także kibice. Jak czytamy na http://ultrasgieksa.pl/ – “…chcemy uświadomić wszystkim, że już od jakiegoś czasu byliśmy niewygodni dla zarządu, zarzucano nam, że otrzymując bilety dla dzielnic sprzedajemy je w dniu meczu o 100% drożej. Słyszeliśmy również, że kibole z piłki nie są potrzebni na hokeju. Dziś po prostu przelana została czara goryczy i obawiamy się, że tak zarządzany klub może niestety nie spełnić naszych marzeń o świetności naszego zespołu. A słów, że na hokeju nie potrzeba kibiców piłkarskiej GieKSy nie chcemy komentować, bo dla wielu z nas nie jest to w żaden sposób ważne, czy to hokej czy piłka, ważne że zawodnicy grają z herbem GieKSy na piersi… Jeśli ktoś nie chce tego zrozumieć niech nadal liczy, że hokejowi pasjonaci zamienią Janów na Satelitę i zapełnią ją do ostatniego miejsca…”