Wiec wyborczy Jarosława Kaczyńskiego w Gdańsku

Na wiecu w Gdańsku, kończącym jego kampanię wyborczą, Kaczyński powiedział, że Polsce potrzebny jest nowy początek. Potrzebna jest nowa solidarność, wyrastająca z korzeni lat 80-tych, ale odpowiadająca na potrzebę rozwoju i wzrostu – powiedział kandydat PiS. Dzięki tej solidarności Polacy, którzy wyjechali za granicę za pracą, będą mogli wrócić do kraju. Kaczyński oświadczył, że jako prezydent zrobi wszystko, aby ten model był realizowany.

Kandydat PiS powiedział, że Polacy chcą, aby w kraju skończyły się spory polityczne. Powtórzył, że wyciąga rękę do przedstawicieli innych sił politycznych i podkreślił, że w Polsce nie powinno być wojny.Jarosław Kaczyński ostrzegł, że jeśli przegra wybory prezydenckie, to w Polsce powstanie polityczny monopol, który jest szkodliwy dla demokracji.

Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego, ideały Sierpnia 80 nie zostały jeszcze zrealizowane. Świadczy o tym choćby ubóstwo czy łamanie praw pracowniczych. Kandydat podkreślił, że przedsiębiorcy muszą szanować prawo pracy, ale państwo powinno im stworzyć możliwości swobodnego działania. Zdaniem kandydata, to państwo powinno zorganizować system ochrony zdrowia, zbudować autostrady, a także zapewnić obywatelom mieszkania. Kaczyński powiedział, że szansę na to stworzy zwycięstwo jego obozu. “Prezydentem mogę być nie najgorszym” – zakończył kandydat PiS.