Wielki casting w Górniku Zabrze

9 zawodników – aż tylu trener Adam Nawałka postanowił sprawdzić w spotkaniu z Rozwojem Katowice. Na boisku było więc barwnie zwłaszcza w środku pola, bowiem zabrzanie szukają przede wszystkim pomocników. – To niewątpliwie dobra drużyna z aspiracjami grania w najwyższej klasie rozgrywkowej. Klub z tradycjami; klub, który mi odpowiada – oznajmia Mirza Bjalava, Gruzin testowany przez Górnik Zabrze. Górnik to klub o którym marzy nie tylko 21-letni Gruzin, którego poprzednim pracodawcom była Austria Lustenau, ale i Lucky Okpara. Nigeryjczyk z kolei występował ostatnio na Półwyspie Arabskim: w Jemenie oraz Arabii Saudyjskiej. – Po raz pierwszy tu jestem i jest mi zimno. Zresztą w ogóle pierwszy raz w życiu gram na śniegu… to ciekawe i miłe doświadczenie.

Ciekawe na pewno, ale czy miłe? Oglądając niecelne strzały Nigeryjczyka kibice byli pod wrażeniem, ale nie o to tak kibicom, jak i trenerowi Górnika chodziło. – Porównując ich do zawodników z Rozwoju niczym się nie wyróżnili, niemniej dostaną jeszcze szansę w następnym spotkaniu, następnej grze kontrolnej – podsumował trener.

Sobotni mecz z GKS-em Tychy będzie… ostatnią szansą, bo tej w meczu z Rozwojem nie wykorzystał chyba nikt. To 3-ligowcy prezentowali się lepiej i to 3-ligowcy wygrali po bramce Mikołajka.

Górnik Zabrze – Rozwój Katowice 1-2.