Wielki Test z Języka Angielskiego 2014 [WIDEO] Jak poszedł angielski w 10 miastach Śląska i Zagłębia?

Polacy nie gęsi, swój język mają, ale dobrze jeśli znają też kilka innych. Angielski dla wielu nie jest już językiem obcym. -Angielskiego uczę się już od przedszkola, codziennie siedzę przy książkach jakieś dwie godziny. -Dlaczego tak dużo się uczysz? -Bo ciągle się stresuję, że nie przejdę do następnej klasy – mówi Mateusz Żyła, wziął udział w teście z języka angielskiego. W prawie 80 miastach w całym kraju w tym 10 w województwie śląskim można było sprawdzić swoje językowe umiejętności w Wielkim Teście Języka Angielskiego. -Ta pierwsza część, gdzie było uzupełenienie zdań wydaje mi się prosta, teraz jestem przy rozumieniu tekstu i już jest trochę gorzej – Paweł Jaromin, wziął udział w teście z języka angielskiego.
Najgorzej ze znajomością angielskiego w Polsce jednak nie jest. Zdaniem Briana Folana, który w Katowicach mieszka od dwóch lat nie mamy się czego wstydzić. -Poziom angielskiego w Polsce jest ekstremalnie wysoki, nawet uczniowie początkujący są bardzo entuzjastycznie do nauki nastawieni. Jeśli na razie nie mówią dobrze, a próbują, to są olbrzymie efekty. Bo język to przede wszystkim rozmowa, nie tylko gramatyka – podkreśla Brian Folan, native speaker. Przez najbliższe lata w języku Szekspira będzie rozmawiał też Donald Tusk. By w Brukseli uniknąć językowych potknięć, rozpoczął intensywny trening. Waleczna postawa byłego premiera może do nauki zachęcić wielu. Małgorzata Ledwoch w Wojkowicach otwiera właśnie szkołę językową. -W dużych miastach typu Katowice, Chorzów, Bytom jest tych szkół językowych bardzo dużo i mają świetną ofertę. Jednak w małych miejscowościach ludzie też chcą się uczyć – mówi Małgorzata Ledwoch, otwiera szkołę językową w Wojkowicach, Hi English.
Jeśli dodatkowo zna się także niemiecki, francuski, hiszpański, albo najlepiej chiński drzwi do biznesu stoją otworem. -Języki rzadkie też są poszukiwane i popularne, akurat w naszej firmie świadczymy usługi w 30 różnych językach. Są to pojedyncze osoby, które są potrzebne, ale skala tego jest mniejsza – wylicza Marcin Nowak, dyrektor zarządzający firmy Capqemini. Wielki Test Języka Angielskiego to już trzecia edycja ogólnopolskiej akcji. W ciągu dwóch pierwszych w całej Polsce do tego sprawdzianu podeszło 10 tys. osób. -Dzieci i młodzież czyli te pokolenia z którymi ja miałam przez ostatnie 20 lat kontakt, oni są już bardzo zanurzeni w języku. Jest tylko jeden problem, który my jako Polacy mamy, którego nie mają inne narody. To jest taka wewnętrzna blokada w mówieniu – mówi Bogusława Siewierska – Klyta, organizatorka testu w Katowicach, szkoła Project. Najmłodsze pokolenie śmiałość już ma. Brakuje jeszcze tylko trochę wiary we własne siły.