W piątkowy wieczór na stadionie przy ulicy Cichej odbył się mecz piłkarski pomiędzy drużynami Ruchu Chorzów a Górnikiem Zabrze. W imprezie sportowej wzięło udział około 8300 kibiców miejscowej drużyny i 500 fanów Górnika. Spotkanie obu zespołów przebiegło bez zakłóceń, jednak do wybryków chuligańskich doszło krótko przed meczem.
Około 17:30, z dworca kolejowego zostali wyprowadzeni kibice z Zabrza i pod eskortą policji udali się na stadion piłkarski Ruchu. W trakcie przeprowadzenia, przy Placu Waryńskiego kibice chorzowskiej drużyny próbowali ich zaatakować. Szybka reakcja policjantów nie pozwoliła na siłowy konflikt między pseudokibicami. Natychmiast po zdarzeniu, w związku z atakiem na stróżów prawa oraz obrzuceniem ich kamieniami, zatrzymanych zostało dwóch najbardziej agresywnych uczestników zajścia, w wieku 26 i 20 lat. Podejrzani o napaść na policjantów mężczyźni w więzieniu mogą spędzić do 10 lat.
Ponadto policjanci w związku z meczem zatrzymali jeszcze dwie osoby. Jednym z nich okazał się 14-letni tyszanin, który na stadion próbował wnieść racę. Nieletni za ten czyn odpowie teraz przed Sądem rodzinnym. Natomiast 26-letni mieszkaniec Tarnowskich Gór w sobotę, w trybie przyspieszonym, stanął przed sądem. Mężczyzna za wniesienie na stadion piłkarski dwóch piw otrzymał 2000 złotych grzywny oraz 2-letni zakaz wstępu na imprezy sportowe.
